Wczoraj Gazeta Wyborcza napisała, że nowy minister sprawiedliwości będzie musiał wymienić armię prokuratorów, aby zarządzać prokuraturą. Lista spraw jakimi ludzie Ziobry mogą szachować PiS jest bardzo długa.
Nowy prokurator generalny nie ma co liczyć na lojalność ludzi z nadania Zbigniewa Ziobry. Dlatego po wymianie ministra, prokuraturę może czekać kadrowe trzęsienie ziemi. Jak pisała wczoraj Wyborcza, czystka musiałaby objąć najważniejsze funkcje w Prokuraturze Krajowej, prokuratury regionalne, okręgowe i rejonowe. Ziobro nie próżnował i na potęgę wymieniał kadry na zaufanych ludzi – Wymienił szefów i zastępców wszystkich 11 prokuratur regionalnych, szefów 44 z 45 prokuratur okręgowych. Na szczeblu prokuratur rejonowych – ok. 90 proc. kierownictwa – pisała gazeta. Następca Ziobry bez wyczyszczenia prokuratur nie miałby jak sprawować władzy.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o nagłym i zaskakującym ruchu Prokuratury Krajowej (PK) w sprawie katastrofy smoleńskiej. PK w swoim komunikacie poinformowała o wystąpieniu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla trzech kontrolerów pełniących w kwietniu 2010 r. służbę na lotnisku w Smoleńsku. Postanowienie otwiera drogę do wydania międzynarodowego listu gończego. Postawiliśmy tezę, że takie zagranie może być próbą marginalizacji Antoniego Macierewicza i jego teorii wybuchowo-zamachowych – Czy to nie sygnał, że Ziobro właśnie chce ogłosić ostateczne bankructwo teorii zamachu, którą Kaczyński z Antonim Macierewiczem firmowali przez lata? – pisze dzisiejsza Wyborcza.
Ruch PK w śledztwie smoleńskim to nie jedyna sprawa jaką prokuratura Ziobry może szachować polityków Zjednoczonej Prawicy.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
