Jeśli ktoś liczył, że doczekamy się w końcu uszczuplenia budżetu Sejmu, może go spotkać przykre rozczarowanie. Koszty utrzymania Sejmu wkrótce znacznie wzrosną.
Fakt informuje, że w 2020 roku dzień utrzymania Sejmu będzie nas wszystkich kosztować 1,6 mln złotych dziennie. Łącznie to 575,6 mln złotych, czyli o ponad 50 mln więcej niż w 2018 roku. Drożej kosztować będą nas posłowie i pracownicy Kancelarii Sejmu.
Coraz droższe państwo
Sejm kosztuje nas coraz więcej. W 2010 roku jego budżet wynosił “tylko” 359,8 mln zł, zaś w ubiegłym roku 575,5 mln zł.
– “Od lat budżet Kancelarii Sejmu puchnie w oczach. W ubiegłym roku tłumaczono to m.in. obchodami z okazji 550-lecia parlametnaryzmu polskiego, 100-lecia niepodległości. W przyszłym roku tak dużych rocznic nie ma” – powiedział “Faktowi” poseł PO Jarosław Urbaniak.
W tym roku nikt nie będzie świętował 551-lecia, ale wzrosną diety poselskie. Podatnicy zapłacą za nie 800 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Jakby tego było mało, wrosną też środki przeznaczane na zakwaterowanie posłów w Warszawie (o 1,8 mln zł), uposażenia poselskie i pensje urzędników Kancelarii Sejmu (aż o 15 mln zł).
Polepszy się też odchodzącym parlamentarzystom. W projekcie budżetu zaplanowano dodatkowe 5,5 mln zł na poselskie odprawy. W praktyce oznacza to, że jeśli poseł nie dostanie się na kolejną kadencję, otrzyma wynagrodzenie za 3 kolejne miesiące. Z kolei Straż Marszałkowska dostanie fundusze na nadgodziny i nagrody specjalne. Mowa o odpowiednio: 5 mln i 1,6 mln złotych.
Z 529 tys. do 707 tys. zł wzrośnie też koszt utrzymania sejmowego lekarza. O 150 tys. zł więcej zapłacimy zaś za czartery samolotów poselskich (marszałek Kuchciński musi być zachwycony!). Wzrosną także wydatki na komisje śledcze (o 3,4 mln zł). Czyżby PiS miał w tej ostatniej kwestii jakieś plany?
Czy słusznie?
Czy Sejm słusznie otrzyma wyższe fundusze? Analizując oświadczenia majątkowe posłów, widać, że spora ich część (a nawet większość) doznaje awansu finansowego po wejściu do Sejmu. Z drugiej strony, jak na pracę w Warszawie wynagrodzenie parlamentarzystów pozostaje niskie.
Sztuką w zarządzaniu państwem jest znalezienie złotego środka. Dalsze podnoszenie budżetu Sejmu musi jednak irytować podatników. Zwłaszcza w kontekście mało profesjonalnej pracy posłów…
Źródło: Fakt, Wp.pl
fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
