– W pierwszej turze wrocławianie stanęli na wysokości zadania, 70 proc. frekwencja to powód do dumy, ale wierzę, że 12 lipca jesteśmy w stanie zdecydowanie poprawić ten wynik – mówi prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk. I ma zaskakujący pomysł, by zmobilizować mieszkańców do udziału w głosowaniu.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich we Wrocławiu frekwencja była jedną z najwyższych w skali całego kraju. Przy wyborczych urnach stawiło się aż 70,81 proc. mieszkańców. Najwięcej głosów otrzymał Rafał Trzaskowski (43,56 proc.), na drugim miejscu znalazł się prezydent Andrzej Duda (28,04 proc.), a na trzecim – Szymon Hołownia (14,34 proc.).
– W pierwszej turze wrocławianie stanęli na wysokości zadania, 70 proc. frekwencja to powód do dumy, ale wierzę, że 12 lipca jesteśmy w stanie zdecydowanie poprawić ten wynik. Przecież Wrocław to nasza wspólna sprawa, a w przypadku tych wyborów – Polska to nasza wspólna sprawa – mówi prezydent, Jacek Sutryk.
Frekwencja była więc imponująca, jednak władze miasta chcą, by w drugiej turze jeszcze ten wynik poprawić. I trzeba przyznać, że pomysł na osiągnięcie tego celu jest ciekawy i po prostu dobry. Nagrodą dla frekwencyjnego zwycięzcy będą nowo posadzone drzewa.
– Deklaruję, że na osiedlu z najwyższą frekwencją w II turze wyborów posadzimy 50 dodatkowych drzew i zapewnimy im opiekę pielęgnacyjną. Na ten cel przeznaczymy 100 tysięcy złotych. Trzymam kciuki i powodzenia! – zachęca do udziału w głosowaniu prezydent Sutryk.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca. Warto w tym miejscu przypomnieć o upływającym niebawem terminie składania wniosków w przypadku głosowania poza miejscem zamieszkania. Pisaliśmy o tym W TYM MIEJSCU.
Źródło: Wyborcza.pl, zdjęcie: Lidia Muhamadeeva/Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
