Polityka i Społeczeństwo

TAK Putin chce pozbyć się “nieprawomyślnych”. Pomysł rodem z Orwella

Ponoć w rosyjskim aparacie państwowym mają powstać specjalne jednostki promujące patriotyzm i raportujące o nastrojach społecznych i to wszystkich organach rządowych oraz spółkach państwowych w Rosji. Putin chce pozbyć się urzędników myślących inaczej, niż nakazuje oficjalna rosyjska propaganda.

Putin chce się pozbyć nieprawomyślnych

W Rosji ma zostać utworzone stanowiska “od informacji i polityki” we wszystkich kluczowych instytucjach. Chodzi o badania nastrojów w gronie urzędników i wyłapywanie tych, którzy mogą siać defetyzm. Władza okryła ponoć wcześniej poważne problemy z lojalnością”. 

Co ciekawe, urzędnicy są podobno też namawiani do wieszania w swoich gabinetach prowojennych plakatów, a także zachęcani do udziału w patriotycznych flashmobach, imprezach sportowych i innych działaniach świadczących o wsparciu dla sił zbrojnych.

Władza boi się buntu?

Brzmi to wszystko jak scenariusz książki Orwella, ale znający historię Rosji rozumieją, o co chodzi. Rewolucja w 1905 r. niemal obaliła carat. Była częściowo skorelowana z wojną rosyjsko-japońską, w czasie której Moskwa ponosiła kompromitujące porażki. Kilkanaście lat później w wyniku klęsk na froncie I wojny światowej w Rosji wybuchła z kolei rewolucja lutowa, która obaliła cara Mikołaja I i dała później szansę przejęcia władze bolszewikom.

Możliwe, że Putin boi się właśnie takiego scenariusza. Niezbyt udana wojna na Ukrainie może sprowokować w Rosji rewolucję lub zamach stanu. To z kolei całkowicie zdestabilizowałoby Europę Wschodnią i osłabiło Moskwę na wiele lat.

Czytaj również:

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie