Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki poprosił o możliwość zabrania głosu w Parlamencie Europejskim. Dziś odbywa się tam debata z jego udziałem.
W PE bano się monologu Morawieckiego na użytek wewnętrznej polityki PiS
Dlatego zdecydowano, że premier Mateusz Morawiecki nie będzie przemawiał ani jako pierwszy, ani też jako ostatni. Pierwszy głos zabrał szef słowackiej prezydencji, a po nim przemawiała szefowa Komisji Europejskiej.
Morawiecki: “Integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny. Nigdzie się stąd nie wybieramy”
Po wstępie dotyczącym polityki energetycznej i problemów migracyjnych premier Morawiecki zadeklarował, że “integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny”.
– Nigdzie się stąd nie wybieramy – mówił premier. – Chcemy Europę ponownie uczynić silną. Nie patrzymy tylko na krótkoterminowe korzyści, ale także co możemy jako Polska dać. Polska nie weszła do UE z pustymi rękoma – dodał. Jest to bez wątpienia próba przykrycia i zniwelowania narracji opozycji o polexicie, która po decyzji Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej jest jak najbardziej uzasadniona. To słowa wypowiedziane na użytek pracowników rządowej telewizji, aby mieli co wtłaczać wyborcom PiS do głów od rana do wieczora.
Morawiecki: “Mój rząd jest w proeuropejskiej większości w Polsce”
Premier zapisał swój rząd do ponad 85% proeuropejskiej większości w naszym kraju. To kolejna próba mydlenia oczu zewnętrznym obserwatorom poczynań Prawa i Sprawiedliwości. Morawiecki wie też, że groźba polexitu dotarła również do wyborców jego środowiska i chce ich ponownie uśpić.
Polska jest dziś oblężoną twierdzą
– Nie możemy milczeć, gdy nasz kraj jest atakowany w sposób niesprawiedliwy. Reguły gry muszą być takie same dla wszystkich – powiedział premier Morawiecki. Chodzi mu oczywiście o to, że bierne przyglądanie się bandyterce PiS w sądownictwie byłoby lepsze dla tej formacji.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU