Polityka i Społeczeństwo

Tak pozbywają się „problemu” niewygodnych ludzi? Zdemaskowano kulisy działania ministra Ziobry

Połowa lutego będzie trudnym momentem dla Zbigniewa Ziobry. Działania ministra doprowadziły do sprzymierzenia się 12 organizacji pozarządowych monitorujących możliwe naruszanie prawa przez partię rządzącą w jeden Komitet Obrony Sprawiedliwości. Ten zaś zdecydował się ujawnić raport, w którym opisuje “państwo, które karze”. Jak donosi portal Onet.pl, w dokumencie wylicza się długą listę represji, jakie spotykają niektórych sędziów i prokuratorów. Zdaniem autorów przekonamy się o tym, jak bardzo prokuratura stała się elementem systemu politycznego.

Z relacji Onetu wiemy już, że pod pretekstem reformy tylko od stycznia 2016 roku doszło do degradacji aż jednej trzeciej prokuratorów, którzy wcześniej zajmowali wysokie stanowiska w Prokuraturze Generalnej oraz w prokuraturach apelacyjnych. Mowa o aż 113 osobach z samego szczytu prokuratorskiej hierarchii:

“Przyjęto arbitralny tryb przewidujący, że to Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski dokona wyboru osób, które zostaną powołane na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej oraz prokuratur regionalnych, przy czym decyzja o ich powołaniu zostanie, na jego wniosek, podjęta przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro”.

Typowym dla dobrej zmiany zbiegiem okoliczności wybrani zostali nie doświadczeni prokuratorzy, ale ci, do których nowe władze miały zaufanie. W efekcie prawdziwie niezależni prokuratorzy znaleźli się w większości poza listą, a następnie zostali z woli Zbigniewa Ziobry przeniesieni na inne stanowiska służbowe na niższych szczeblach prokuratury. Cały proces został zaprojektowany tak, aby czystka odbyła się po cichu. Bezprecedensowo nie było bowiem ani trybu odwoławczego, ani możliwości zaskarżenia decyzji do sądu. W efekcie zdegradowani zostali zastępcy prokuratora generalnego oraz większość prokuratorów apelacyjnych, którzy nie osiągnęli wieku uprawniającego do przejścia na prokuratorską emeryturę. Sankcje nie ominęły również prokuratury wojskowej, gdzie dobra zmiana pokazała miejsce w szeregu m.in. osobom zaangażowanym w prowadzenie śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej w Smoleńsku.

Kiedy jednak jedni byli zdegradowani, inni awansowali. W procesie budowania podporządkowanych struktur sięgnięto po młodych, niedoświadczonych, ale podatnych na wpływy ludzi. W połowie 2017 roku aż co piąty, czyli około 1,2 tys. z 5,8 tys. prokuratorów pracowało w ramach delegacji w jednostkach wyższego rzędu. W raporcie napisano: “Młody wiek i mniejsze doświadczenie prokuratorów czasowo oddelegowanych sprzyja ich podporządkowaniu i jednocześnie powierzaniu im spraw o kontekście politycznym”.

Aby uzupełnić luki kadrowe powstały szybkie ścieżki awansów: “Wybrani przez przełożonych prokuratorzy, według niejasnych kryteriów, otrzymują nagrody finansowe i w trybie nagrodowym awansują na wyższe stanowiska. Zaufani prokuratorzy niekiedy awansują dwa razy w ciągu roku”.

Na tym jednak nie koniec, ponieważ wygląda na to, że Ziobro nie tylko chce pozbawić prokuratorów prestiżu, dochodów, ale nawet wolność słowa i sumienia. Członkowie organizacji zrzeszonych w Komitet mówią wprost o szykanach za komentowanie sytuacji prawnej w Polsce: “Niemal każdą wypowiedź publiczną lub publikację członkowie Stowarzyszenia muszą wyjaśniać we wszczynanych wobec nich postępowaniach dyscyplinarnych”. Pod różnymi pretekstami za swobodę wypowiedzi do odpowiedzialności zostali pociągnięci m.in. Jacek Kaucz, Wojciech Sadrakuła (prokurator Prokuratury Generalnej w stanie spoczynku), Ewa Wrzosek, Piotr Wójtowicz czy prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia Krzysztof Parchimowicz. Temu ostatniemu za dużą aktywność medialną przedstawiono już łącznie osiem zarzutów dyscyplinarnych, które rozpatrywane są w czterech postępowaniach.

Szczególnie wymowna jest jednak sprawa Beaty Mik – prokurator Prokuratury Generalnej w stanie spoczynku, która nieodpłatnie pisała komentarze dla “Rzeczpospolitej”. Została ona ukarana przez sąd dyscyplinarny, od którego decyzji złożyła odwołanie do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Do walki z oponentami używać się ma także zmuszania lub w innych przypadkach blokowania przejścia w stan spoczynku. Niepokorni pracownicy są zaś nieustająco nękani kolejnymi postępowaniami. Wewnątrz struktur trwa zatem już wręcz wojna psychologiczna. Najwyraźniej władza oczekuje, że jeśli ktoś nie podporządkuje się z powodu wartości, czy osobistych korzyści, to zrobi to dla własnego świętego spokoju lub zwyczajnie odejdzie. Z raportu wyłania się obraz twardej władzy, która bezkompromisowo pozbywa się “problemu” – niesterowalnych ludzi.

Już z informacji ujawnionych przez Onet widzimy, że skala zmian w prokuraturze jest ogromna. Raport Komitetu Obrony Sprawiedliwości pokazuje jednak ludzki aspekt dobrej zmiany. Prokuratura Ziobry to nie tylko statystyki rotacji personelu, ale historie ludzi, którzy niejednokrotnie zasłużeni dla życia publicznego w naszym kraju są dziś poddawani szykanom i cenzurze. Nie tak powinno działać cywilizowane państwo wobec swoich najbardziej doświadczonych kadr. Optymizmem napawa jednak to, że mimo tak trudnych warunków wciąż pozostaje wiele silnych głosów, które obstają przy stawianiu oporu upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości. Aby mit Zbigniewa Ziobry prysł, potrzeba bowiem nie skomplikowanych analiz prawnych, ale pokazania, jak wobec konkretnych, prawdziwych ludzi niesprawiedliwa okazała się sprawiedliwość ministra. Bez swojej wizerunkowej maski machina ministerialna nie będzie mogła bowiem już dłużej działać.

Źródło: onet.pl

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie