“Mamy jedno zadanie: demobilizować umiarkowanych do udziału w wyborach” – to taktyka Zjednoczonej Prawicy z ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej, jaką proponowali czołowi politycy PiS. W weekend w sieci pojawiły się kolejne wiadomości, które rzekomo miały wyciec ze skrzynki e-mail szefa KPRM.
Maile Dworczyka i strategia, jak wygrać wybory
W korespondencji, jaka pojawiła się teraz w sieci, brali udział m. in. premier Mateusz Morawiecki, rzecznik rządu Piotr Müller, szef Centrum Informacyjnego Rządu Tomasz Matynia oraz ówczesny szef Centrum Analiz Strategicznych Norbert Maliszewski (aktualnie szef Rządowego Centrum Analiz). Tematem była strategia, która miała pomóc Andrzejowi Dudzie wygrać walkę o reelekcję.
Pomysł na kampanię miał przedstawić Maliszewski:
Zależność jest taka, że wzrost frekwencji to spadek poparcia dla PA Dudy – mniejszy udział w torcie elektoratu PiS, znów jest silna polaryzacja polityczna i giną zyski z okresu budowania wspólnoty w czasie kryzysu, tzw. jednej drużyny…
Matynia odpowiedział na to:
Mamy jedno zadanie: demobilizować umiarkowanych do udziału w wyborach: żeby nie zepsuć tego, co jest, żeby w czasie kryzysu władza działała zgodnie, żeby poprzez pokazanie bierności w Warszawie pokazać brak woli walki u naszego głównego rywala. Jego lenistwo…
Rozważania miał skomentować Dworczyk:
Nie mam żadnych badań ale intuicja i zdrowy rozsądek podpowiadają to samo. W tym kontekście ostatnie ‘strzały’ – radiowa trójka, powrót Kury (Jacka Kurskiego – przyp. red.) do zarządu TVP wyglądają na zanik instynktu samozachowawczego.
Afera mailowa
Do teraz nie jest jednak jasne, czy tzw. “maile Dworczyka” są prawdziwe. “Wycieki” pojawiają się w mediach od paru miesięcy, ale politycy PiS twierdzą, że część z maili nie jest prawdziwa. Niestety nie zawsze konkretyzują, które wiadomości są prawdziwe, a które to fejki.
W każdym razie strategia, opisana w mailach, jest właściwie zgodna z tym, co faktycznie robi od dawna PiS – polaryzuje wyborców. To skuteczne, jeśli chodzi o walkę wyborczą, ale niebezpieczne, jeżeli spojrzymy na społeczne konsekwencje takich działań.
Źródło: poufnarozmowa.com
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU