Inflacja+
Problem w tym, że pomysł z dodatkową emeryturą jest mocno proinflacyjny. Dlaczego? Z dwóch powodów. Po pierwsze, oznacza dosypanie na rynek nowej partii pieniędzy. To jednak jeszcze nic. Możemy założyć, że np. ludzie w średnim wieku, którzy dostaliby od rządu jakieś dodatkowe środki, zdeponowaliby je w banku. Tyle że emeryci z pewnością szybko je wydadzą. Oznacza to dodatkowe podkręcenie cyrkulacji waluty w gospodarce. Mamy więc dwa czynniki, które de facto generują inflację – wzrost podaży pieniądza oraz skok jego obiegu na rynku.
To, co robi PiS, to błędne koło. Rada Polityki Pieniężnej od paru miesięcy podnosi stopy proc., by schłodzić rynek kredytów (to za jego pomocą generuje się nowe pieniądze) i zachęcić Polaków do deponowania oszczędności w bankach (to dodatkowo mogłoby zmniejszyć podaż pieniądza). To słuszna droga. Tyle że w odpowiedzi rząd PiS nie kończy swoich programów socjalnych, a wręcz chyba chce rozpocząć nowe. W ten sposób nie pokonamy inflacji, a wręcz sprawimy, że ta będzie coraz wyższa.
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- “Pancerz” Banasia chyba zardzewiał. Konflikt zakończony, szef NIK dogadał się z Kaczyńskim?
- Brat pierwszej damy uchyla rąbka tajemnicy. To DLATEGO Agata Duda unika publicznych politycznych wypowiedzi?
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU