Od wielu lat wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość doskonale walczy jedynie z tymi problemami i patologiami, które samo stworzyło. Nie potrafi zaś rozwiązywać problemów milionów zwykłych ludzi, które często latami nawarstwiają się w relacjach państwo – obywatel.
Na tajnym kongresie rządzącej formacji (tajnym, ponieważ zamkniętym dla mediów) przyjęto uchwałę o walce z nepotyzmem. Przypadki nepotyzmu w naszych szeregach rzucają cień na całą naszą formację. Podważają jej wiarygodność. Kwestionują fundamentalną dla Prawa i Sprawiedliwości zasadę, że uprawianie polityki rozumiemy jako służbę w interesie dobra wspólnego, jako pracę na rzecz pomyślności Rzeczpospolitej i jej obywateli, a nie jako sposób na osiągnięcie własnych korzyści – to fragment tej uchwały.
Współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa – można przeczytać w dokumencie. I dalej: Zakazuje się zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości – to jest ich współmałżonków, dzieci rodzeństwa oraz rodziców.
W dokumencie zapisano jednak wyjątek od powyższych zasad, ponieważ nie obejmują one osób, które zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe, w przypadku których doszło jednocześnie do nadzwyczajnej sytuacji życiowej.
Źródło: Gazeta.pl
Jak słusznie zauważył poseł Koalicji Obywatelskiej Maciej Lasek, najistotniejsze w tej uchwale jest to, iż przyznano, że nepotyzm stworzony przez PiS istnieje naprawdę i jest poważnym problemem.
Wiecie co jest w tym najzabawniejsze?#PiS właśnie potwierdził, że nepotyzm za ich władzy, to fakt i problem. https://t.co/1CLc8SlYuj
— Maciej Lasek (@LasekMaciej) July 3, 2021
Chcąc uznać tę uchwałę za przejaw prawdziwej walki PiS z patologiami stworzonymi przez PiS, trzeba byłoby przedstawicieli formacji Jarosława Kaczyńskiego zapytać, czy ustawa o jawności majątków polityków i ich najbliższych, która wiele miesięcy temu utknęła w Trybunale Konstytucyjnym Julii Przyłębskiej zostanie odmrożona podczas jednego z kolejnych towarzyskich spotkań prezesa PiS i pani magister.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU