Polityka i Społeczeństwo

Tak działał parasol ochronny nad SKOK-ami. Nowa odsłona największej afery III RP

Ofiary SKOK zostaną bez wsparcia? Nowa odsłona największej afery PiS
fot. flickr/Senat RP

Do tej pory poszkodowanym klientom SKOK-ów z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego trzeba było wypłacić około 5 mld zł. Dość systematyczne można przeczytać o kolejnych problemach kas, upadłościach czy wprowadzaniu zarządów komisarycznych. Dziennikarze opisujący nieprawidłowości, do jakich dochodzi w systemie finansowym powiązanym z Prawem i Sprawiedliwością, są bezwzględnie zasypywani pozwami przez senatora Grzegorza Biereckiego i SKOK-i, a gazety oraz portale powiązane z obozem rządzącym są bardzo hojnie dotowane z ich strony.

Dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna opisuje bardzo niejasną sytuację z wprowadzeniem zarządu komisarycznego do giganta wśród wszystkich kas. Suma aktywów SKOK-u Stefczyka na koniec 2017 roku wynosiła 6,9 mld zł wobec 10,2 mld zł we wszystkich działających wówczas podmiotach. Z informacji posiadanych przez DGP wynika, że w czerwcu ubiegłego roku, Komisja Nadzoru Finansowego miała się zająć wnioskiem o głosowanie nad objęciem zarządem komisarycznym najważniejszej z kas – “Z informacji departamentu wynikało, że były spełnione wszystkie przesłanki do wprowadzenia zarządcy komisarycznego” – mówi gazecie źródło znające treść opracowania.

Zawarte w dokumencie argumenty przekonały wiceministra finansów Piotra Nowaka, który był przedstawicielem ministra finansów w KNF. Był, bo 2 lipca czyli tydzień później został odwołany. Oficjalnie Piotr Nowak został skierowany do pełnienia nowych obowiązków i przewodniczy Komisji Nadzoru Audytowego oraz szefuje radzie nadzorczej spółki Aplikacje Krytyczne – “Tajemnicą poliszynela jest różnica zdań w wielu kwestiach nadzorczych pomiędzy Chrzanowskim i Nowakiem” – mówi jeden z urzędników. To właśnie Chrzanowski najprawdopodobniej naciskał na odwołanie Nowaka, a Ministerstwo Finansów poddało się jego sugestiom. Głosowanie się nie odbyło, a Piotr Nowak sprawy nie komentuje, bo przebieg posiedzeń KNF jest objęty tajemnicą. – “Wedle mojej najlepszej wiedzy takie głosowanie się nie odbyło” – stwierdza po namowach Zbigniew Sokal, który był wtedy przedstawicielem prezydenta w KNF. O tym, że zachętą dla wiceministra, by do sprawy nie wracał mogła być fucha w powiązanej z MF spółce wprost mówi była wiceminister finansów Izabela Leszczyna na swoim Twitterze.

https://twitter.com/Leszczyna/status/1088337052419215360

Smaczku całej sprawie dodaje informacja, że w tym samym czasie, gdy domagający się zdecydowanych działań wobec największego SKOK-u wiceminister zostaje z KNF odwołany, na stanowisku dyrektora zajmującego się sektorem SKOK-ów pojawia się w nim Filip Czuchwicki, który przez wiele lat swojego zawodowego życia był jego częścią. Nagle sytuacja “wróciła do oczekiwanej normy”, a problem największej z kas w magiczny sposób został rozwiązany.

W lipcu sprawa SKOK-u Stefczyka ponownie wróciła na posiedzenie komisji z nowymi wskaźnikami – poprzednie były za 2017 – i już nikt z członków nie wrócił do tematu zarządcy komisarycznego – pisze DGP cytując swojego informatora. Po tym co opisała gazeta, chyba nikt już nie ma wątpliwości, że nad SKOK-ami jest szeroko rozpostarty parasol ochronny. Wprowadzenie zarządu komisarycznego do największej kasy jest wizerunkowym seppuku dla wszystkich broniących SKOK-ów jak niepodległości. Nie można było dopuścić do potwierdzenia bardzo złej sytuacji finansowej panującej w imperium Grzegorza Biereckiego. I nie dopuszczono.

Źródło: DGP

fot. flickr/Senat RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie