Koniec rządów PiS jest bliski? Rozstrzygające mogą być wybory z pozoru mniej ważne niż parlamentarne. Wyścig do Pałacu Prezydenckiego może bowiem zadecydować o przyszłości sceny politycznej w naszym kraju.
Jeśli Andrzeja Dudę czeka wiosną przeprowadzka, PiS straci prezydenta. Dziś nie ma już Senatu. Ma tylko niewielką przewagę w Sejmie i jednego dość kłopotliwego koalicjanta, jakim jest Porozumienie Jarosława Gowina. O ile Jarosław Kaczyński może być w miarę pewny Zbigniewa Ziobry, tak już obecny wicepremier nieraz pokazywał, że potrafi być elastyczny w kwestii poglądów.
„Można rok administrować, a potem, jeśli będzie weto za wetem, rozwiązaniem są przedterminowe wybory” – podkreśla politolog Antoni Dudek. Czy ma rację?
Duda i jego szanse
Dziś sondaże dają Dudzie pewny sukces, ale pamiętajmy o jednym – kampania jeszcze nie ruszyła. W wyborach sejmowych obóz PiS dostał zaś prawie milion głosów mniej niż antypisowskie partie opozycyjne. Wygrał przez charakterystyczne przeliczanie głosów. W wyborach prezydenckich taki wynik może zadziałać zabójczo dla Dudy.
Do tego dochodzą wewnętrzne problemy PiS. O trudnym koalicjancie już wspomnieliśmy. Należy pamiętać o gorszym stanie zdrowia samego Kaczyńskiego. W tle mamy zaś jeszcze spodziewane spowolnienie gospodarcze, które też uderzy w popularność partii rządzącej. Z wycofanym liderem i Gowinem, który może chcieć zacząć uchodzić za wybawcę przedsiębiorców i liberała, pojawia się nam całkiem realny scenariusz upadku rządu Mateusza Morawieckiego. Wystarczy tylko iskra, czyli oficjalny powód do rozpadu koalicji.
Jest jednak alternatywa, o której też mówi Dudek:
„Część polityków obozu władzy, jego zaplecza w rządzie i w spółkach może dojść do wniosku, że szanse na trzecią kadencję są nikłe. Wtedy zacznie myśleć głównie o zabezpieczeniu swojego losu, a to może osłabiać spoistość PiS. Z drugiej strony, jeśli Andrzej Duda wygra w wyborach, wszystko wskazuje na to, że prezes PiS będzie dążył do utrwalenia zmian wprowadzonych przez to ugrupowanie w tej kadencji i wdrożenia kolejnych, np. w strukturze sądów. Jak Duda wygra, nie tylko zostanie dokończona reforma wymiaru sprawiedliwości, ale będą kolejne propozycje dotyczące mediów i samorządów.”
Opozycja gotowa na tworzenie rządu?
Pytanie, jak zareaguje na to opozycja. PO jest w trakcie debaty dot. swojej przyszłości. Jeśli wewnątrz partii zajdą w jej wyniku pozytywne zmiany, ugrupowanie to utrzyma pozycję lidera.
Nie jest zaś jasna przyszłość Donalda Tuska, choć jak na razie pokazuje on ogromne niezdecydowanie co do swoich kolejnych kroków. Nawet jeśli faktycznie dziś stoi za Szymonem Hołownią, nie oznacza to, że ten status quo utrzyma się dłużej niż pół roku.
Mamy jeszcze Lewicę, która zapewne będzie musiała w przyszłości stworzyć rząd z PO. Jak na razie nie ma szans, by mariaż SLD, Razem i Wiosny (właściwie już nieistniejącej) dał na tyle smaczne dla wyborców owoce, by ci odwdzięczyli się ponad 20 proc. poparciem.
Wiele zaczyna więc wskazywać na to, że kres PiS może być bliższy, niż się nam wydaje. Piłka jest po stronie opozycji…
Źródło: Dziennik.pl
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU