– Polecieli sami dobrzy znajomi. Nie przeszkadzał im w tym fakt, że jest środek drugiej fali epidemii – mówi anonimowo osoba znająca środowisko ABW o wyprawie funkcjonariuszy na…wyspę Bali.
Szkolenie ważna rzecz. Szczególnie, gdy dotyczy tak ważnych służb jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. I pewnie dlatego pod koniec września funkcjonariusze Centrum Prewencji Terrorystycznej, jednostki ABW, udali się na drugi koniec świata, dokładnie – na indonezyjską wyspę Bali. Pozazdrościć!
Wśród uczestników wyprawy była m.in szefowa CPT Anna Kańciak-Kulińska i wiceszef ABW Bernard Bogusławski. – Polecieli sami dobrzy znajomi. Nie przeszkadzał im w tym fakt, że jest środek drugiej fali epidemii – stwierdziła w rozmowie z TVN24 osoba związana z Agencją.
Szkolenie na Bali miało miejsce od 28 do 30 września, więc w środku drugiej fali pandemii. Wydaje się naturalnym, że uczestnicy powinni po powrocie trafić na kwarantannę. Czy tak było? – Delegacje odbywały się z zachowaniem rygorów wynikających z panującej sytuacji epidemicznej oraz przyjętych przepisów bezwzględnie obowiązującego prawa – odpowiedziało biuro prasowe Agencji.
Wyjazd na Bali to niejedyna daleka delegacja funkcjonariuszy ABW. W marcu 2019 r. byli w Australii, a w lutym 2020 r. – w Nowej Zelandii. Co by nie mówić – naprawdę fajne kierunki! A jak powszechnie wiadomo podróże kształcą – także funkcjonariuszy ABW.
Źródło: TVN24, zdjęcie: Cocos.Bounty/Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU