Politycy PiS już nie raz zaskakiwali swoimi absurdalnymi, oderwanymi od rzeczywistości tłumaczeniami, jednak niewiele z nich dorównuje wczorajszej deklaracji Marka Suskiego. Polityk był pytany o lotnisko w Radomiu, które zostało wykupione przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”. Jak donosiły media był to element politycznej wojny rządu z samorządem, której celem było wyeliminowanie lotniska w Modlinie. Radom w myśl koncepcji Centralnego Portu Komunikacyjnego miał obsługiwać bowiem tanie linie lotnicze, mimo że Modlin posiadał gotowe warunki do rozbudowy i podjęcia tej funkcji znacznie niższym kosztem. W przypadku Radomia bowiem cena zakupu to ledwie 12 mln złotych, ale na doinwestowanie lotniska potrzeba będzie w pierwszym etapie 425 mln zł, a w sumie około miliarda złotych. Marek Suski znalazł natomiast dosyć egzotyczne wytłumaczenie opisanej sytuacji:
“Z tych analiz, które były robione, wynika, że większość Polaków lata na południe Europy czy też do krajów afrykańskich. Czyli lotnisko położone na południe od Warszawy, jest bardzo dogodne dla przewoźników i dla pasażerów”.
https://twitter.com/Pazdziernikowa/status/1051196401684746240
Omawiana wypowiedź wywołała lawinę komentarzy i spore rozbawienie internautów. Z perspektywy funkcjonowania ruchu lotniczego omawiane różnice odległości nie mają znaczenia, natomiast utrudnienia dojazdowe do tak odległego od dużej aglomeracji portu lotniczego już jak najbardziej stanowią problem. W efekcie minister stał się przedmiotem licznych żartów:
Wsiadasz człowieku w samochód, jedziesz 100 km do Radomia i o te 100 km masz mniej na Chalkidiki. Nie mówcie proszę, że nie ma w tym logiki https://t.co/oxNXFBLGSt
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) October 13, 2018
To w ogóle jest genialna myśl – kierunkowe lotniska! Chcesz lecieć na południe to z południa Polski, na północ z północy itd. Taki plan może być motorem postępu i rozbudowy wielu ośrodków miejskich dotychczas niesłusznie zaniedbywanych. #plansuskiego 🙂
— krystian (@krystianw) October 13, 2018
Jeśli rząd podejmuje warte miliardy złotych decyzje inwestycyjne w oparciu o takich ekspertów jak Marek Suski, to można nabrać poważnych obaw co do przyszłości finansów publicznych. Nie ma bowiem szans, aby tak zarządzane państwo było w stanie przejąć rolę racjonalnego inwestora jak chciałby tego w myśl swojej słynnej strategii premier Mateusz Morawiecki. Marek Suski udowodnił bowiem dobitnie, że o sukcesie w polityce nie decydują jakiekolwiek kompetencje niezbędne do rządzenia. Tymczasem rząd prowadzi cały czas proces repolonizacji, aby ludzie pokoju Marka Suskiego mieli jeszcze większy wpływ na przyszłość polskiej gospodarki. W biznesie zaś tego typu pustosłowie nigdy nie wytrzyma starcia z twardą rzeczywistością.
Fot. Shutterstock/ajt
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU