Skąd takie zachowanie Kaczyńskiego? Przecież prezes przyzwyczaił, że rządzi twardą ręką. Jeżeli ustawa mu się nie podobała, wymusiłby jej odrzucenie. Stanisław Gawłowski, niezrzeszony senator, sugeruje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że Kaczyński uchodzi za przeciwnika energetyki wiatrowej, za to jest zwolennikiem węglowej. Nie da się jednak ukryć, że inicjatywa jest korzystna dla polskiej energetyki.
– Być może Kaczyński zamknął oczy i powiedział: skoro trzeba, to róbcie, ale ja nie chcę mieć z tym nic wspólnego – zastanawia się Gawłowski.
„Rzeczpospolita” zapytała o sprawę Jarosława Zielińskiego, jednego z polityków, którzy wstrzymali się od głosu.
– O ile pamiętam, wstrzymałem się od głosu, bo nie wszystkie przepisy tego projektu mnie przekonywały – odparł poseł, zapytany o przyczyny takiego zachowania.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU