– Proszę zwrócić uwagę, że ten scenariusz nie jest wykluczony, chociażby z faktu, że po raz czwarty z agendy spada głosowanie nad przyjęciem kolejnej kadencji prezesa NBP. To jest ten widomy znak, że także ta kwestia jest w pakiecie dotyczącym ewentualnych wcześniejszych wyborów – podsumował Zgorzelski.
Ostatni możliwy termin, by wygrać?
Jeśli cofniemy się w czasie, zobaczymy, że PO zaczęła tracić poparcie właśnie w ostatnim roku rządów – po 7 latach. Czy PiS boi się tego samego scenariusza? Tym bardziej, że podstaw, by Polacy przestali ufać rządowi, jest sporo. Inflacja jest coraz wyższa, obóz Zjednoczonej Prawicy gnije na naszych oczach. Odpadło z niego Porozumienie, a teraz Solidarna Polska zaczęła prowadzić swoją własną politykę.
Sytuację ratuje paradoksalnie wojna na Ukrainie – ludzie w naturalny sposób trzymają się rządzących w sytuacji, gdy zagrożone jest ich bezpieczeństwo. Tyle że mimo tego i tak – jak pokazują ostatnie badania – PiS nie mogłoby już rządzić samodzielnie, a najwyższej przy współpracy z Konfederacją. Możliwe, że to plan B Kaczyńskiego, który ten będzie chciał wdrożyć po kolejnej elekcji.
Czytaj również:
- Putin żyje w strachu. A TEGO boi się panicznie. “Nie tyka niczego…”
- Rosjanie przerwali mecz z udziałem Roberta Lewandowskiego. Wszystko przez TEN napis skierowany do Putina
- Chyba już pora na dymisję? Kontrowersyjna kurator znów daje “popis”. Jej wpis o uchodźcach wywołał falę oburzenia
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU