Pojawił się kolejny wyciek z poczty Michała Dworczyka. Tym razem są to domniemane wiadomości od Anny Schmidt, w których padają mocne słowa pod adresem ministra infrastruktury.
Akcja z zablokowaniem konta na Telegramie, na którym publikowane były zhakowane treści z rządowych korespondencji nie przyniosło rezultatu. Co chwila pojawiają się kolejne wycieki. Najnowszym wątkiem są domniemane wiadomości od Anny Schmidt z grudnia 2017 roku. Schmidt miała pisać do Michała Dworczyka, wówczas nowego szefa Kancelarii Premiera, z prośbą o załatwienie spotkania z Mateuszem Morawieckim w sprawie budowy mostu w Jarosławiu.
W treści wiadomości padają mocne komentarze pod adresem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
– Jest projekt, ale potrzebujemy zgody i kasy, bo z d…kiem Adamczykiem i wiecznie pijanym szefem komisji infrastruktury nie ma o czym gadać. G…o zrobili przez dwa lata i mam nadzieję, że j…y krakus wyleci po 6 stycznia z rządu! – brzmi treść jednej z opublikowanych wiadomości. Wyciek nie zawiera odpowiedzi Dworczyka, ale, co ciekawe, już pięć miesięcy później ogłoszono budowę nowego mostu w Jarosławiu.
– Dzięki temu, że jako pierwsi przystępujemy do tego programu, mamy już kompletny złożony wniosek, dziś ta inwestycja jako pierwsza ruszy – mówiła wówczas Anna Schmidt. Czyżbyśmy właśnie poznali kulisy działań na rzecz budowy mostu? Jak widać, była bardzo skuteczna. Warto nadmienić, że wspominany w wiadomości minister Andrzej Adamczyk wciąż piastuje swoje stanowisko.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU