PiS naturalnie nie chce powołania żadnej komisji. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska stwierdziła, że partia „wierzy w dobre intencje Pawła Kukiza”, ale pozostaje sceptyczna. Kukiz będzie jednak dalej forsował swój pomysł, nie oglądając się na PiS.
– Paweł jest tak zdeterminowany, że nawet zapowiedział, że jeżeli wniosek zostanie złożony, a PiS nie wprowadzi go do porządku obrad, to on już z PiS nigdy nie zagłosuje. Szanujemy taką postawę – zdradza informator WP. Jeżeli więc Kukiz zbierze podpisy pod wnioskiem, a PiS spróbuje zablokować jego przejście, to relacje między rockmanem a Jarosławem Kaczyńskim mogą się popsuć. Kukiz może postawić ultimatum, które byłoby ciosem dla partii rządzącej, gdyż głosy rockmana i jego ludzi są kluczowe w utrzymaniu kruchej większości Zjednoczonej Prawicy.
– PiS ma się czego obawiać – słychać w sejmowych kuluarach.
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU