Choć katowicka konwencja Prawa i Sprawiedliwości miała się koncentrować na programie partii rządzącej na najbliższe lata i pokazać, że za Zjednoczoną Prawicą stoi się potęga intelektualna naszego kraju, w mediach najwięcej emocji wywołała sprawa wypowiedzi byłej premier, a obecnie europosłanki PiS Beaty Szydło, która zaatakowała sztab wyborczy Platformy Obywatelskiej za wyśmiewanie się z wyborców PiS, jakie miało rzekomo mieć miejsce w czasie ich spotkań z Polakami w ramach akcji #POrozmawiajmy. Choć w rozpropagowanie zafałszowanej wersji tej historii zaangażowała się nawet telewizja narodowa, cała sprawa okazała się perfidną manipulacją, a mający być ofiarą polityków opozycji pan Andrzej z Węgrowa wyjaśnił wprost na Twitterze za pośrednictwem Bartosza Arłukowicza na czym polegało kłamstwo byłej premier.
Poznajcie Pana Andrzeja z Węgrowa!
Pani Premier @BeataSzydlo!
Wy tego nigdy nie zrozumiecie! To jest poza Wami.
My po prostu lubimy ludzi. A to co zrobiliście dzisiaj z Panem Andrzejem, Wasza dzisiejsza manipulacja i lejąca się propaganda – obrzydliwe. pic.twitter.com/I7Lnp36LdM— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) July 6, 2019
Nerwowa reakcja ekipy PiS na codzienne spotkania polityków opozycji z mieszkańcami z małych ośrodków, przeprowadzane w luźnej atmosferze swobodnych rozmów o bolączkach dnia codziennego nie powinna dziwić. W partii Jarosława Kaczyńskiego rozumieją już, że prowadzona przez nich polityka rozdawnictwa nie może przykryć wszystkich jej negatywnych skutków, a ciągłe powtarzanie tego, że Polacy dzięki 500+, 300+ czy obniżce wieku emerytalnego żyją godniej i dostatniej zaczyna przegrywać z twardymi faktami. Co bowiem z tego, że w portfelach pieniędzy przybyło, jak wskutek drożyzny można za te więcej pieniędzy kupić mniej produktów, zwłaszcza tych pierwszej potrzeby? Co z tego, że na emeryturę można przejść szybciej, skoro jest ona głodowa, a poziom ubóstwa w kraju zamiast maleć rośnie?
W ostatnich tygodniach dało się zaobserwować niezwykle nachalne propagowanie całkowicie kłamliwych narracji o najważniejszych kwestiach dotyczących życia obywateli w naszym kraju. Na paskach TVP w ostatnich tygodniach widzieliśmy, że sądy działają szybciej (choć dostępne publicznie dane pokazują, że działają wolniej), że polska dyplomacja odnosi same sukcesy (choć ostatni szczyt UE potwierdził nasze miejsce na marginesie Unii), a ostatnio pojawiło się nawet obrzydliwe kłamstwo o tym, że “kolejki do lekarzy stają się przeszłością”. Zwłaszcza ta ostatnia kwestia jest niezwykle bulwersującą, bowiem sytuacja w polskiej służbie jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Co kilka dni pojawia się informacja o zamykaniu kolejnych oddziałów szpitalnych z powodu braku lekarzy, leki dla ciężko chorych podrożały kilkukrotnie (choć przecież miały tanieć), a kolejki do lekarzy specjalistów w ciągu ostatnich kilku lat się podwoiły. Właśnie tę kwestię, podając informację za serwisem ciekaweliczby.pl i danymi z Watch Health Care (WHC), przywołał szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza, w odpowiedzi na kolejne wpisy Beaty Szydło.
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1147765162771984384
Nałożenie odpowiedniego nacisku w rozmowach z Polakami właśnie na te, tak niewygodne dla partii Jarosława Kaczyńskiego kwestie może mieć bardzo poważne konsekwencje przy urnie wyborczej. Zmarnowano cztery lata świetnej koniunktury i zrezygnowano z przeprowadzenia koniecznych reform w kluczowych obszarach funkcjonowania państwa na rzecz osładzania Polakom życia socjalnymi prezentami. Opozycja zamierza to jednak uczestnikom organizowanych przez lokalne sztaby wyborcze spotkań naświetlić i na łatwo dostępnych przykładach pokazać.
https://twitter.com/StGawlowski/status/1147531527720525824
300% wzrostu importu śmieci. Wiele z nich później płonie i truje ludzi #PolskaMinus pic.twitter.com/IeyrL465Ak
— Agnieszka Pomaska (@pomaska) July 6, 2019
REKORDOWY IMPORT WĘGLA Z ROSJI ❗️-Tak wyglądają mocne fundamenty dostaw surowców energetycznych zbudowane przez PiS oczym mówią w #Katowice #PolskaMINUS pic.twitter.com/sauSHOfAiB
— Krzysztof Gadowski (@k_gadowski) July 6, 2019
Tematów, których propaganda TVP może nie przykryć, jest zatem wiele, ale zwłaszcza dwie z nich, drożyzny i znajdującej się w olbrzymim kryzysie służby zdrowia mogą na finiszu kampanii wyborczej odwrócić jej bieg. Każde natomiast spotkanie z wyborcami, gdzie te tematy będą przez obywateli podnoszone (a będą z całą pewnością) to olbrzymi ból głowy dla strategów z Nowogrodzkiej. Pora wypić to piwo, które ich nieudolne rządy nawarzyły.
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
