Szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk niespodziewanie podał się do dymisji. – To wygląda trochę na zacieranie śladów – komentuje Dariusz Joński z KO.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał w czwartek, że do dymisji podał się szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk. Oficjalnie – z powodów osobistych. Nieoficjalnie – przyczyną są niejasności ws. afery respiratorowej. Już wcześniej portal Wprost.pl sugerował, że Krawczyk został zmuszony do dymisji z powodu niejasności związanych ze śmiercią handlarza bronią Andrzeja I., od którego rząd kupował respiratory. Niedawno pojawiła się informacja, że I. zmarł w Albanii, a jego ciało zostało skremowane.
Sensacyjną dymisję skomentowali politycy opozycji, Michał Szczerba i Dariusz Joński. Od dłuższego czasu badają oni sprawę afery respiratorowej.
– Polska przypomina coraz bardziej kraj mafijny. W półświatku mafijnym mówi się, że są dowódcy i są żołnierze. Niewątpliwie szef Agencji Wywiadu, służby, która zajmowała się sprawą kontraktu na respiratory, a później nieudolnie poszukiwała, według zeznań Morawieckiego, handlarza bronią, jest to pierwszy element tej fali dymisji, która powinna nastąpić – powiedział Szczerba. Dariusz Joński przypomniał, że „przez dwa lata nic nie zrobiono, by ująć Andrzeja I.”
– Kiedy już ta informacja pojawiła się o śmierci, nie było prokuratury i policji ani w Tiranie, ani przed spopieleniem zwłok w Łodzi – podkreślił poseł KO.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU