Polityka i Społeczeństwo

Szykuje się zemsta na Morawieckim? Chodzi o odwołanie ministra Piotra Nowaka

Mateusz Morawiecki w czwartek odwołał Piotra Nowaka, ministra rozwoju i technologii. To człowiek Jacka Sasina. Otoczenie premiera czeka teraz na zemstę.

Premier Mateusz Morawiecki, ku zaskoczeniu wszystkich, na zakończeniu czwartkowej konferencji prasowej poinformował o odwołaniu Piotra Nowaka, ministra rozwoju i technologii. To pokłosie jego wyjścia przed szereg w sprawie zatwierdzenia wypłaty pieniędzy z Krajowego Funduszu Odbudowy, który do tej pory był blokowany przez Komisję Europejską. Nowak powiedział, że praktycznie wszystko jest już dograne. Jego słowa były szeroko dementowane przez rząd.

Podjąłem decyzję o dymisji ministra Piotra Nowaka. Wniosek w tej sprawie skierowałem do prezydenta Andrzeja Dudypowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Piotr Nowak jest kojarzony z Jackiem Sasinem, ministrem aktywów państwowych. Miał też dobre notowania na Nowogrodzkiej. Jego problemem było to, że od wejścia do gabinetu Mateusza Morawieckiego był z nim skonfliktowany. Szef rządu znalazł po prostu dobry moment i wyrzucił go za drzwi.

Premier i jego otoczenie wykonało dość znaczące uderzenie na polu Jacka Sasina i jak informuje Wprost.pl, czekają teraz na działania odwetowe.

Czekamy na reperkusje ze strony frakcji przeciwnej premierowi – mówi w rozmowie z portalem jeden z doradców szefa rządu. Na czym reperkusje mogłyby polegać? Na odwoływaniu ze spółek skarbu państwa ludzi związanych z premierem.

Ciągle nie wiadomo też, kto zastąpi Piotra Nowaka na stanowisku ministra rozwoju i technologii. Na razie jest to kolejne stanowisko, nad którym ma pieczę bezpośrednio sam premier.

Czytaj również:

Źródło: Wprost.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie