Polityka i Społeczeństwo

Szykuje się kolejna wojenka w obozie Zjednoczonej Prawicy. Relacje Kaczyńskiego i Ziobry mocno się popsują?

To nie naród odzyskuje kontrolę nad sądownictwem
fot. flickr/KPRM

Powołanie komisji śledczej w sprawie Pegasusa to również rozgrywka w obozie władzy. Relacje między PiS-em i Solidarną Polską mogą stać się napięte.

Oficjalnie politycy obozu władzy bagatelizują sprawę inwigilacji niewygodnych dla siebie osób. Uważają, że ludzie nie przykładają uwagi do nielegalnego używania ofensywnego systemu kontrterrorystycznego. W ich ocenie bardziej im może zaszkodzić wałkowanie drożyzny i potknięć związanych z “Polskim ładem”.

Ale od wczoraj powstanie sejmowej komisji śledczej jest bliżej niż dalej. Platforma Obywatelska dogadała się z Pawłem Kukizem w sprawie jego wniosku. Największa partia opozycyjna zgodziła się na wariant badania podsłuchów od 2005 r., czyli pierwszych rządów PiS. Po drodze jest 8 lat rządów koalicji PO-PSL, ale jak podkreśla Donald Tusk, partia nie ma nic do ukrycia.

Paweł Kukiz dysponuje w Sejmie trzema głosami, a to sprawia, że politycy Zjednoczonej Prawicy nie wykluczają, że opozycji uda się przegłosować wniosek o powołanie komisji śledczej. – Mogę sobie wyobrazić, że ta komisja powstanie, bo ktoś od nas się wstrzyma od głosu albo nie zdąży zagłosować – mówi jeden z posłów w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.

Ewentualne powołanie komisji śledczej to nie tylko rozgrywka na linii PO-PiS. Na stole zostaną położone relacje Prawa i Sprawiedliwości z Solidarną Polską. – Pieniądze na program poszły z tzw. Funduszu Sprawiedliwości nadzorowanego przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, a pod dyspozycją przelewu podpisał się wiceminister Michał Woś. A z tego źródła finansować zakupów CBA nie można – mówi gazecie poseł PiS.

Na razie obóz władzy w sprawie Pegasusa jest jak jedna pięść, ale to się może zmienić, gdy zaczną wychodzić na jaw jeszcze bardziej niewygodne fakty. Wtedy może się zacząć “rozprowadzanie” winy po poszczególnych politykach. Na pewno wśród nich będą ludzie Zbigniewa Ziobry.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie