Najnowsze wydanie tygodnika “Polityka”, zwraca uwagę na kolejną bratobójczą awanturę na opozycji, która może niedługo wybuchnąć.
“Nowy ład” ma być popandemicznym otwarciem gospodarczym Prawa i Sprawiedliwości. Program, który jest oczkiem w głowie premiera Mateusza Morawieckiego, zakłada m.in. reformę systemu podatkowego. Szczegółów jeszcze nie znamy, ale padają zapowiedzi zwiększenia kwoty wolnej od podatku.
Szef rządu pod koniec kwietna był gościem Polsatu News. W programie “Gość Wydarzeń” został zapytany, czy podatki w Polsce powinny być bardziej progresywne.
Jak popatrzymy na nasz system podatkowy i porównamy go do zachodnioeuropejskich albo do innych dojrzałych państw, to widać, że nasz system jest niesprawiedliwy, czyli regresywny. Ci, którzy relatywnie więcej zarabiają, 20-30 tys. zł miesięcznie, to już jest dużo lub bardzo dużo, albo jeszcze więcej miesięcznie, płacą procentowo niższy podatek od tych, którzy zarabiają mniej – odpowiedział.
I właśnie w nowym systemie podatkowym, najnowsze wydanie “Polityki” upatruje zarzewia kolejnego konfliktu na opozycji. Jak zwraca uwagę tygodnik, to może być starcie jeszcze bardziej brutalniejsze, od tego co obserwujemy od dwóch tygodni.
Jednym z elementów ogólnie socjalnego planu będzie zapowiedziane już zwiększenie progresji podatkowej wraz z obciążeniem lepiej zarabiających. Porozumienie Jarosława Gowina raczej nie poprze takich propozycji, ale Lewica – jak wynika z naszych informacji – w zasadzie już podjęła decyzję, że raz jeszcze dostarczy Kaczyńskiemu brakujących głosów – pisze “Polityka”.
Jak podkreśla autor artykułu, tu już nie będą się liczyły tylko argumenty polityczne, ale interesy materialne wyborców.
Źródło Polityka.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU