Gospodarka

Szykujcie się na niezłą cenową jazdę. Rząd PiS łamie kolejną obietnicę wyborczą

Flickr/KPRM

Uważasz, że energia elektryczna jest dziś w Polsce droga? Jeśli tak, nie mamy dla ciebie dobrych wieści. Będzie gorzej. I do tego rząd bynajmniej nie planuje już interweniować w tej kwestii.

Nie są prowadzone prace nad ustawą, która zapewniłaby rekompensaty wzrostu cen energii w przyszłym roku – to słowa minister rozwoju Jadwigi Emilewicz.

Podwyżki o kilka(dziesiąt) procent

Powyższe słowa Emilewicz oznaczą jedno: ceny prądu wzrosną. O ile? Sama minister uspokaja, że niezbyt wiele:

Ja myślę, że biorąc pod uwagę ten miniony rok, stopę inflacyjną i zahamowany ubiegły rok, to dla gospodarstw domowych ewentualna podwyżka powinna się zamknąć w 5-7 proc.”

Przypomnijmy, że od I kw. 2020 r. przedsiębiorstwa energochłonne będą mogły składać wnioski o rekompensaty na bazie przeznaczonej dla nich ustawy, a wypłaty rozpoczną się w II połowie roku. Do tego w połowie listopada firmy energetyczne złożyły do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski o podwyżki cen energii dla gospodarstw domowych.

To ostatnie jest najgroźniejsze dla konsumentów. Oznacza bowiem skok cen nie o kilka procent – jak twierdzi Emiliewicz – a raczej o 20, jak wyliczają eksperci.

Podwyżka może więc dotknąć nie tylko firmy, ale także gospodarstwa domowe. Rząd potwierdził bowiem, że nie ma w planach zamrożenia cen drugi rok z rzędu. Innego zdania był Jacek Sasin i to jeszcze parę dni temu. Dziś i on nie pozostawia nam złudzeń.

Efekt podwyżki

Jaki efekt dla gospodarki będą miały podwyżki energii? To oczywiste. Dziś cały rynek jest oparty na energii, stąd wzrost jej ceny doprowadzi do skoku ceny… niemal wszystkiego. Jeśli dodamy do tego inflację, którą dodatkowo napędził sam rząd poprzez swoją niezbyt przemyślaną politykę socjalną, można spodziewać się, że rok 2020 będzie już cięższy pod kątem finansowym, niż miało to miejsce w latach wcześniejszych.

W tym kontekście mogą sprawdzić się prognozy opozycji, mówiące o tym, że możliwy jest wariant związany z tym, że rząd PiS upadnie przed końcem swojej kadencji. Objęcie władzy w tak niekorzystnych warunkach, jakie pozostawi po sobie partia rządząca, będzie jednak arcytrudnym zadaniem…

Źródło: Money

Fot.: Flickr.com/KPRM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Jacek Walewski

Dziennikarz. Na stałe współpracuje z portalami Crowd Media, Comparic i Bitcoin.pl. Jego artykuły publikują też Polsat News i Interia. W latach 2017 - 2018 asystent społeczny posłanki Mirosławy Nykiel, wiceprzewodniczącej Komisji ds. Gospodarki.

Media Tygodnia
Ładowanie