Polityka i Społeczeństwo

Szumowski śmieje się Polakom w twarz. Były minister złamał własne zasady i naraził życie pacjentów szpitala

Morawiecki
Flickr.com/Kancelaria Premiera

Łukasz Szumowski przeszedł zakażenie koronawirusem. Z informacji Gazety Wyborczej wynika, że “wykazał się” dużą nieodpowiedzialnością.

Premier Mateusz Morawiecki złamał zasady sanitarne przy znoszeniu pierwszych obostrzeń, gdy w Gliwicach odwiedził restaurację. Według wytycznych przy jednym stoliku mogła przebywać tylko rodzina lub osoby pozostające we wspólnym gospodarstwie domowym. Na opublikowanych przez Kancelarię Premiera zdjęciach, widać jak przy jednym stoliku szef rządu dyskutuje z właścicielami restauracji. Nikt nie miał założonych maseczek.

Pod koniec wakacji Mateusz Morawiecki i Michał Dworczyk pochwalili się zdjęciami z pokazu filmu. W sali kinowej nie zachowano odpowiednich odstępów, a brak maseczek dopełnił fatalnego obrazu. Kilka godzin wcześniej Morawiecki apelował do Polaków o przestrzeganie zasad sanitarnych. Michał Dworczyk tłumaczył, że to był “pokaz prywatny” i reguły ich nie obowiązują.

Z dwóch niezależnych źródeł wiemy, że Łukasz Szumowski, były minister zdrowia, krótko przed rozpoczęciem izolacji z powodu zakażenia koronawirusem, odwiedził Narodowy Instytut Kardiologii w Aninie, choć w szpitalu jest zakaz odwiedzin – informuje Gazeta Wyborcza.

Gazeta otrzymała taką informację od jednego z lekarzy i potwierdziła ją wśród pracowników szpitala. Wyborcza zapytała, jak szpital sprawdza osoby odwiedzające, by mieć pewność, że nie są zakażone koronawirusem – Od kiedy ogłoszono stan epidemii w Polsce, w szpitalu obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin – mówi Aleksandra Bąkała, specjalistka ds. PR w Narodowym Instytucie Kardiologii. To złamanie procedur, które Szumowski wprowadzał jako minister – mówi lekarz, który poinformował o wizycie byłego ministra zdrowia.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie