W poniedziałkowy poranek pod zarzutem korupcji został zatrzymany Sławomir Nowak. Były minister transportu współpracował blisko ze sztabem wyborczym Rafała Trzaskowskiego, a to rodzi pytania o np. założony Nowakowi podsłuch i informacje o kampanijnych planach prezydenta Warszawy, jakie mogły być pozyskane przez CBA.
Sławomir Nowak został zatrzymany przez antykorupcyjną służbę pod zarzutem korupcji, prania brudnych pieniędzy i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Sprawa dotyczy okresu, gdy był szefem ukraińskiej agencji Ukrawtodor, która jest odpowiedzialna za budowę dróg. Nowak kierował państwową firmą w latach 2016-2019. Śledztwo jest prowadzone przez stronę polską wspólnie z partnerami z Ukrainy.
Aby zdobyć dowody przestępstwa policja i służby stosują technikę operacyjną, którą jest m.in. założenie podejrzanemu podsłuchu. W dużych sprawach – a tak przedstawia ją prokuratura i CBA – podsłuch jest jednym z kluczowych elementów. Naturalnie nie ma żadnych dowodów na zastosowanie wobec Nowaka takiej metody z inwigilacyjnej palety służb. Ale były minister transportu nie został zatrzymany podczas kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej, czyli dowody musiały być zbierane poprzez pracę operacyjną funkcjonariuszy. Poza tym w sprawie występują dwie inne osoby, także z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że rozmowy były podsłuchiwane.
Sławomir Nowak blisko współpracował ze sztabem wyborczym Rafała Trzaskowskiego, a więc musiał rozmawiać przez telefon o kolejnych sztabowych planach. Technika stosowana przez służby poszła tak do przodu, że podsłuchiwana rozmowa nie musi być prowadzona telefonicznie. Aparat może leżeć na stole i zbiera prowadzone w pomieszczeniu rozmowy.
Gościem TVN24 był Marek Biernacki, były szef MSWiA, były koordynator służb specjalnych, obecnie poseł klubu PSL. Biernacki to chyba największy specjalista z zakresu zagadnień związanych ze służbami specjalnymi wśród parlamentarzystów. Były szef MSWiA sugeruje, że Nowak był cały czas na podsłuchu – Nie dziwię się kolegom z mojego byłego ugrupowania, z Platformy Obywatelskiej, ponieważ Sławomir Nowak był członkiem sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz pomagał też później Rafałowi Trzaskowskiemu. Jeżeli aresztowanie nastąpiło teraz, czyli praktycznie dwa tygodnie po wyborach prezydenckich, to prawdopodobnie możemy domniemywać, że był cały czas na podsłuchu – podkreślił Biernacki.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU