Szokujące groźby na mailu Dariusza Jońskiego. Autor grozi też Wandzie Traczyk-Stawskiej

Poseł Koalicji Obywatelskiej, Dariusz Joński padł ofiarą gróźb. Polityk dostał na skrzynkę mailową szokującą wiadomość, którą postanowił upublicznić.

To, co we wtorek nad ranem odczytał na swojej skrzynce e-mail poseł Koalicji Obywatelskiej, Dariusz Joński trudno już nawet nazwać hejtem. Autor listu, nazywający siebie “Patriotą z Pabianic” wprost grozi śmiercią politykowi, więc sprawa jest bardzo poważna. Gdy czyta się tego typu wpisy, aż strach pomyśleć, że osoba zdolna do napisania takich słów może być naszym sąsiadem/znajomym z pracy/osobą, którą mijamy codziennie na ulicy.

– Ty szwabska k***o … Jakim prawem pojawiasz się na cmentarzu polskich Bohaterów i bezcześcisz go? Za***ę cię Dirlewangerowcu… wpakuję ci nóż desantowy w brzuch jak Stefan Wilmont temu skur***lowi Adamowiczowi” – napisała w nocy z poniedziałku na wtorek do Jońskiego osoba podpisująca się jako “Oddział Anty Werwolf”. “Wyp***j za granicę białoruską do muslimów swoich – czytamy w udostępnionym opinii publicznej przez Jońskiego mailu.

Autor listu zagroził również Wandzie Tkaczyk-Stawskiej, uczestniczce Powstania Warszawskiego. – Tę komunistyczną szmatę Wandę Traczyk-Stawską, tę lewacką k***ę z demencją też zabiję przed 11 listopada. Diabli złego nie biorą… Ale ja pomogę oczyścić mój kraj. Zostanę bohaterem jak Stefan Wilmont. Nigdy nie będzie zgody polskich patriotów na waszą zdradę kraju… – pisze “Patriota z Pabianic”.

Dość❗️
Zgłaszam sprawę na @PolskaPolicja !
„Patriota”z Pabianic – „Wpakuję ci nóż desantowy w brzuch jak Stefan Wilmont temu skurwielowi Adamowiczowi…Tę komunistyczną szmatę Wandę Traczyk-Stawską, tę lewacką kurwę z demencją, też zabiję przed 11 listopada”⤵️ pic.twitter.com/NoQ7UgeuCb

— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) November 2, 2021

– Treść i okoliczności przekazania gróźb wzbudziły we mnie uzasadnioną obawę, że groźba może zostać spełniona – powiedział Joński. I zgłosił sprawę na policję.

Wielu ludziom wciąż wydaje się, że w internecie są anonimowi. Na szczęście, coraz częściej autorzy okrutnych postów i wiadomości, wychodzących poza normy krytyki i szyderstwa są namierzani przez organy ścigania. Oby podobnie było i tym razem.

Źródło: O2.pl