Czyżby PiS znów potrzebowało tematu zastępczego? Sejmowa komisja kultury i środków przekazu niespodziewanie wznowiła pracę nad tzw. Lex TVN. Politycy opozycji są zaskoczeni.
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu niespodziewanie zajęła się w piątek uchwałą Senatu ws. projektu zmiany ustawy o radiofonii i telewizji, który powszechnie znany jest jako lex TVN. We wrześniu Senat odrzucił nowelizację, która zmieniała zasady przyznawania koncesji na nadawanie akurat w taki sposób, by było to niekorzystne dla nielubianej przez władzę telewizji TVN.
Politycy opozycji są zaskoczeni nagłym powrotem procedowania lex TVN. Jak twierdzą, o takim planie posiedzenia dowiedzieli się z zaledwie minimalnym wyprzedzeniem. Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus złożyła wniosek o zamknięcie obrad Komisji, Marek Suski – sprawozdawca – złożył wniosek przeciwny. Wniosek opozycji przepadł. Potem Suski złożył wniosek o przyjęcie porządku dziennego, bez 3-dniowego terminu zawiadomienia o posiedzeniu komisji kultury.
Tak zwołuje się posiedzenie komisji w sprawie #lexTVN. #PiS #Sejm Posłowie dostali informacje na 24 minuty przed rozpoczęciem posiedzenia. Początek po 13. Godzina 13.47 – głosowanie nad uchwała. Sprawozdawcą zostaje @mareksuski. 13.49 – koniec. Uchwała #Senat leży od 3 miesięcy. pic.twitter.com/1sGnV3QDeo
— Arleta Zalewska (@arletazalewska) December 17, 2021
– Nie zdarzało mi się jeszcze widzieć, by przewodniczący po uzyskaniu opinii prawnej zdecydował się na łamanie regulaminu – komentował Dariusz Joński.
– Nie ma żadnego złamania prawa. Uzus parlamentarny jest taki, że komisje często są zwoływane z godziny na godzinę – ripostowała Joanna Lichocka.
Nielegalna Komisja Kultury i Środków Przekazu! Pomimo negatywnej opinii biura prawnego posłowie PiS prowadzą wadliwie zwołaną komisję w sprawie lex TVN! pic.twitter.com/5fiSWt6qDa
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) December 17, 2021
Ostatecznie komisja negatywnie zaopiniowała uchwałę Senatu. Manewr obozu rządzącego wywołał burzę.
– TVN ujawniał Polakom skalę drożyzny i inflacji. Dlatego PiS chce tę stację uciszyć – skomentował senator Krzysztof Brejza.
– Rekordowa inflacja, kompletna bezradność rządzących w obliczu IV fali covidu, przepadająca właśnie zaliczka z FO, Mejza ratujący budżet. I na to wszystko PiS za swe pilne zadanie uznaje przepchnięcie Lex TVN. Nie ma chleba a i te igrzyska fatalne – ocenił dziennikarz Konrad Piasecki.
– Ależ się musiały rzeczy wydarzyć na zapleczu, że lex TVN trzeba wyciągnąć – oceniła Dominika Długosz.
TVN ujawniał Polakom skalę drożyzny i inflacji. Dlatego PiS chce tę stację uciszyć.
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) December 17, 2021
Rekordowa inflacja, kompletna bezradność rządzących w obliczu IV fali covidu, przepadająca właśnie zaliczka z FO, Mejza ratujący budżet. I na to wszystko PiS za swe pilne zadanie uznaje przepchnięcie Lex TVN. Nie ma chleba a i te igrzyska fatalne.
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) December 17, 2021
Ależ się musiały rzeczy wydarzyć na zapleczu, że lex TVN trzeba wyciągnąć.
— Dominika Długosz (@domi_dlugosz) December 17, 2021
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU