Według ustaleń Onetu, od kilku tygodniu do warszawskiej prokuratury płynęły polityczne sygnały, że nie było przesłanek wskazujących na nadużycia czy działania korupcyjne w tej sprawie. Pojawia się pytanie, czy przedłużone śledztwo pójdzie w kierunku podważenia oświadczenia Kaczyńskiego?
– Trudno oczekiwać, że prokuratorzy pójdą na wojnę z Agencją Wywiadu czy z samym wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Lecz zapewne śledztwo to jeszcze potrwa, by nikt potem nikomu nie zarzucił, że pominięty został jeden z ważnych i jak się wydaje kluczowych wątków w całym złożonych śledztwie – mówi rozmówca Onetu.
Sytuacja może być podobna do tej, jaką za moment możemy zobaczyć w sprawie zawiadomień złożonych przez NIK na Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka, Jacka Sasina i Michała Kamińskiego, związanych z organizacją wyborów kopertowych. Prokuratura podejmie śledztwo, ale nie będzie się z nim spieszyła. Zleci jakieś ekspertyzy, opinie prawne być może kogoś przesłucha, ale w tempie ślimaczym. Śledztwo w sprawie zakupu respiratorów, już określane jako największa afera III RP oraz wybory kopertowe, to są dochodzenia, które Zbigniew Ziobro oprawi sobie w złote ramki i będzie czekał na odpowiedni moment.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU