Polityka i Społeczeństwo

Szok dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński oficjalnie odchodzi z polityki

Ta wiadomość zelektryzuje zwolenników partii rządzącej, ale też opozycję. Jarosław Kaczyński ostatecznie odchodzi z polityki.

Informacja ma zostać oficjalnie ogłoszona dziś o godz. 16:00 na konferencji prasowej, jaką organizuje PiS. Nasza redakcja dotarła do osób z otoczenia prezesa, od których wiemy, jaki jest cel wydarzenia.

Zmęczenie i wypalenie

Kaczyńskiego można nie lubić, ale nie można odmówić mu pracowitości i wytrwałości. Po wielu latach walki politycznej i równie dużej liczbie klęsk, lider PiS jest ponoć zmęczony. “Ukojeniem dla niego są samotne wieczory spędzone w domowym zaciszu z kotem” – dowiadujemy się od bliskiego współpracownika prezesa. Inny dodaje, że polityk stał się trochę mizantropem:

“Nawet wakacyjne wypady z Joachimem już go męczą, to nie to samo, co kiedyś. Szuka spokoju z dala od ludzi”.

Kaczyńskiego zmęczyły też ponoć ciągłe przekomarzanki z opozycją. Osoby z jego otoczenia podkreślają, że kiedyś napędzały go do działania i dawały tzw. drive. Dziś są obciążeniem.

Ponoć świadomy przemijalności prezes ostatnie lata życia chce spędzić oglądając politykę w TVP i TVN-ie, a nie będąc w swoistym oku cyklonu.

Co dalej z PiS?

Naturalnym następcą Kaczyńskiego jest premier Mateusz Morawiecki, ale ponoć Kaczyński postanowił go oficjalnie nie namaszczać. Chce by w partii rozegrała się walka o stołek lidera. “Niech wygra najlepszy” – powiedział ponoć w kuluarach.

Morawiecki ma stanąć w szranki  ze Zbigniewem Ziobrą i Joachimem Brudzińskim. Ten drugi w alternatywie ma jednak zapewniony mandat europosła. W ten sposób prezes zadbał o swojego wiernego przyjaciela. Teraz – zaskakująca w momencie ogłaszania – decyzja o wysłaniu Brudzińskiego do Brukseli okazuje się logicznym krokiem. Jeśli wygra on walkę o liderowanie PiS, ma pozostawić karierę w europarlamencie i wrócić do Polski.

Co na to opozycja?

Zdanie opozycji na temat odejścia Kaczyńskiego z polityki nie jest jednoznaczne. Zapytani przez nas politycy PO, SLD i Nowoczesnej – wszyscy pragnący pozostać anonimowymi – przyznają, że są skonfundowani.

Plotka o końcu kariery Kaczyńskiego pojawiła się w sejmowych kuluarach już w minionym tygodniu. To dało opozycji czas na przygotowanie się na dzisiejszą konferencję. Poseł PO nie kryje zdenerwowania:

“Kaczyński jest bardzo nielubiony przez Polaków, co dawało nam paliwo do działania. Nie wiemy, co teraz robić. Możemy uderzać w Ziobrę, ale to już nie będzie to samo”.

Z kolei osoba blisko współpracująca z Katarzyną Lubnauer przyznaje, że dla Nowoczesnej jest to szok:

“To może całkowicie zmienić postrzeganie PiS. Musimy zmienić naszą strategię!”

Nie tyle desperację, co sentyment słychać w głosie ważnego polityka lewicy, byłego premiera:

“Kończy się pewna epoka dla polskiej polityki. Jarosławowi Kaczyńskiemu trzeba oddać jedno  – stworzył silną partię, a teraz odchodził niemal u szczytu u jej chwały”.

Taktyczny blef?

Pytani przez nas politolodzy patrzą na sprawę inaczej. Uważają, że Kaczyński będzie chciał się schować przed wyborami, ponieważ wierzy, że ociepli to wizerunek PiS i wzmocni partię w sondażach. Z Polakami chciał się pozornie pożegnać swoja “piątką”. Teraz planuje sfingować  swoje odejście z polityki. Zamierza jednak rządzić partią i rządem już nie tylko z tylnego siedzenia a z bagażnika. Po kolejnym sukcesie jesienią planuje wrócić i to na stołek premiera.

Który z tych wariantów jest prawdziwy? Przekonamy się wkrótce. Pozostaje nam czekać na dzisiejszą konferencję prasową. Z naszych informacji wynika, że do jej oglądania starannie przygotowuje się PO.

“Wynajęliśmy eksperta od mowy ciała, który będzie analizował ruchy Kaczyńskiego, by wykryć jego kłamstwa” – mówi lekko drżącym głosem poseł Platformy.

“To może być najważniejszy dzień polskiej polityki od lat” – puentuje członek SLD.

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

 

Drodzy Państwo, to oczywiście Prima Aprillis!

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie