Polityka i Społeczeństwo

Szef NSZZ Policjantów załamany postawą Kaczyńskiego podczas obchodów 10. rocznicy smoleńskiej. “Co my teraz mamy mówić ludziom”?

Uczczenie rocznicy tragedii w Smoleńsku wywołało dużo kontrowersji. Okazuje się, że politycy PiS utrudnili jednak przede wszystkim pracę policji.

Przypomnijmy, że liderzy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin czy Joachim Brudziński z okazji 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej złożyli kwiaty pod pomnikiem, który upamiętnia tę katastrofę. Wywołało to spore emocje, bowiem panowie nie przestrzegali choćby warunku, by zachować między sobą dystans na 2 metry. Poseł Adam Szłapka (KO)  złożył nawet doniesienie do prokuratury. To jednak polityczne boje. Jak zaś wszystko to wypłynie na prace policji, która ma pilnować, by obywatele przestrzegali nakazów władzy? O to Onet zapytał asp. sztab. Rafała Jankowskiego, szefa NSZZ Policjantów.

Jak bronią się politycy i co na to służby?

Sami politycy twierdzili, że żadne przepisy nie zostały złamane, ponieważ zakaz zgromadzeń nie dotyczy zgromadzeń organizowanych przez władze publiczne

Czy tak samo uważa policja?

„W związku z obchodami 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej przypominamy, że nie mamy w tym przypadku do czynienia ze zgromadzeniem w trybie ustawy, a poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji. Podobnie, jak prowadzący relacje dziennikarze”

– to oficjalny komunikat policji.

Z kolei asp. sztab. Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów, uważa, że przez zachowanie polityków, policja będzie miała teraz realny problem. – Otrzymaliśmy setki sygnałów od policjantów w kraju z prostym pytaniem: co my teraz mamy mówić ludziom, gdy będziemy podejmować interwencje? A przed takim problemem codziennie stają tysiące policjantów, kiedy muszą podjąć interwencję wobec nawet trzech osób poruszających się chodnikiem lub siedzących na ławce czy w każdej innej sytuacji związanej z epidemią – mówił.

Jak NIE należy się zachowywać!

Dodał, że politycy i dziennikarze pokazali, jak nie należy się zachowywać w czasie pandemii. – Nie podejrzewam, że do tej sytuacji doszło rozmyślnie, ale dla mnie ktoś, kto przygotowywał scenariusz i czuwał nad przebiegiem tej uroczystości powinien ustawić się w kolejce po rozum. Całe społeczeństwo zobaczyło wczoraj tłum dziennikarzy i dużą grupę polityków podczas obchodów katastrofy smoleńskiej na Placu Piłsudskiego. Oczywiście, że te uroczystości państwowe powinny się odbyć. Jednak najważniejsi politycy w kraju, jak i przedstawiciele mediów powinni dawać dobry przykład społeczeństwu – dodał.

Jak widać, nasze polityczne elity ponownie zawiodły. Szkoda, bo każdym takim ruchem tracą zaufanie wśród wyborców.

Źródło: Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Jacek Walewski

Dziennikarz. Na stałe współpracuje z portalami Crowd Media, Comparic i Bitcoin.pl. Jego artykuły publikują też Polsat News i Interia. W latach 2017 - 2018 asystent społeczny posłanki Mirosławy Nykiel, wiceprzewodniczącej Komisji ds. Gospodarki.

Media Tygodnia
Ładowanie