Polityka i Społeczeństwo

Szczyt kłamliwej propagandy dopiero przed nami! Od przyszłego roku media publiczne oficjalnie staną się mediami rządowymi

O tym, że media publiczne w ciągu minionych dwóch lat stały się przede wszystkim organami partyjnej i rządowej propagandy, wiemy nie od dziś. Wygląda jednak na to, że od 2019 roku oficjalnie będzie można je nazywać mediami rządowymi – będą one bowiem w całości finansowane z budżetu państwa, przy pomocy dotacji przyznawanej decyzją rządu. Właśnie w ten sposób Prawo i Sprawiedliwość chce zapewnić sobie trwałe środki na wynagrodzenia dla prymitywnych agitatorów na realizację często absurdalnej propagandy sukcesu.

W styczniu tego roku, Krzysztof Czabański w swojej rozmowie w prorządowej telewizji braci Karnowskich wPolsce.pl zapowiadał, że media publiczne mogą być finansowane bezpośrednio z budżetu, dziś Gazeta Wyborcza informuje, że w rozmowie z dziennikiem te zapowiedzi potwierdził.

– Praktycznie jest już zdecydowane, że od przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny będzie pokrywany z budżetu państwa – powiedział szef Rady Mediów Narodowych. Tym samym potwierdził, że PiS kapituluje w sprawie uszczelnienia wpływów z tytułu abonamentu RTV oraz ewentualnego zastąpienia ich nowym podatkiem, nazywanym dla niepoznaki opłatą audiowizualną. W nowej formule utrzymywania działalności mediów publicznych, w tym przede wszystkim KurWizji, czyli rządowej telewizji Jacka Kurskiego budżet będzie dopłacał do utrzymania mediów około 2 – 2,5 mld złotych rocznie. Około 1 mld media mają pozyskiwać w formie reklam, choć rozważane jest także ograniczenie ich ilości.

Warto zauważyć, że w minionych latach władza i tak w bardzo dużym stopniu dopłacała już do funkcjonowania publicznych mediów – tylko w zeszłym roku z budżetu państwa do TVP trafiło niemal 1,7 mld złotych. Nie wpłynęło to bynajmniej na poprawę jakości treści, dostarczanych przez telewizję, jednak zapewniło stałe finansowanie sowitych wynagrodzeń dla funkcjonariuszy propagandy, takich jak Danuta Holecka, Michał Adamczyk, Krzysztof Ziemiec czy Michał Rachoń oraz dla pozbawionych hamulców reporterów, którzy w każdym materiale potrafią jednocześnie wychwalać rząd pod niebiosa i mieszać z błotem “totalną opozycję”.

Niewykluczone jednak, że ambitny plan wprowadzenia rządowego finansowania mediów publicznych może pokrzyżować Komisja Europejska. Zastrzyk publicznych pieniędzy do spółek prawa handlowego może być uznany za niedozwoloną pomoc publiczną. Wymagana wobec powyższego może być notyfikacja KE, a to może pogrzebać na wiele miesięcy plan Czabańskiego.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Fot. youtube

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie