– By wyprodukować szczepionki przeciw Covid-19 w oparciu o technologię wektorową, nie trzeba było przeprowadzać żadnej aborcji, nie ucierpiała żadna istota ludzka – napisali w oświadczeniu. W tym przypadku w latach 70 wyizolowano komórki płodu po aborcji, które potem zostały laboratoryjnie powielane. Podsumowując, nikt nie dokonuje masowych aborcji po to, by tworzyć teraz szczepionki.
– Celem przeprowadzonych aborcji nie było pozyskanie linii komórkowych. Zabiegi nie zostały przeprowadzone celowo i w żaden sposób pobranie nie wpłynęło na decyzję o przeprowadzeniu aborcji. Komórki z tkanek pobrano przy okazji, w celach badawczych. Uzyskane komórki udało się hodować, więc je zachowano. W podobny sposób pozyskuje się komórki do badań od osób dorosłych, zarówno za życia, jak i po śmierci – wyjaśniali naukowcy.
Nie tylko szczepionki
Leków, które korzystają w badaniach przedklinicznych z tych linii komórkowych jest więcej. Przypomniał o tym lekarz Bartosz Fiałek, publikując przewrotną listę medykamentów, które tworzone są w podobny sposób co „moralnie wątpliwe” szczepionki. Znajdują się na niej m.in. paracetamol czy ibuprofen.
– Ciekawe, czy należący do episkopatu, który śmie głosić antyszczepionkowe i nienaukowe treści, nie korzystali nigdy z leczenia bólu za pomocą paracetamolu czy ibuprofenu, nadciśnienia tętniczego przy udziale amlodypiny, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy zażywając omeprazol czy cukrzycy typu 2 stosując metforminę – pyta Fiołek. – Jeśli przyjmowanie jakiegokolwiek leku badanego na komórkach pochodzących z legalnych aborcji sprzed kilkudziesięciu lat jest niemoralne, to o nowoczesnej medycynie możemy zapomnieć, a jakość i długość życia diametralnie się zmniejsza – kwituje lekarz.
Źródło: Facebook
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU