Nie milkną echa stanowiska Episkopatu w sprawie szczepionek na COVID-19. Biskupów poparł Marcin Najman, z kolei lekarz Bartosz Fiałek przewrotnie opublikował listę innych leków, których powinni zakazać kościeli hierarchowie.
Burza po stanowisku
Przypomnijmy – w tym tygodniu ukazało się stanowisko zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych, które przedstawił bp Józef Wróbel. Okazało się, że w opinii hierarchów niemoralne jest korzystanie ze szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson. Dlaczego? Ich produkcja opiera się na „linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów”. Katolicy powinni więc unikać tych szczepionek, mogą ich użyć jedynie wtedy, gdy nie mają wyboru. Warto zaznaczyć, że papież Franciszek zachęca do szczepień, a w opinii Watykanu szczepienie każdą dostępną szczepionką jest „moralnie akceptowalne”.
Stanowisko episkopatu wywołało burzę, reagował nawet oficjalny rządowy profil „SzczepimySię”.
– Stawką procesu szczepień jest życie nasze i naszych najbliższych – przypomniał profil. Z kolei lider PO Borys Budka zaapelował do biskupów, by „chociaż nie przeszkadzali” w programie szczepień.
Szczepienia jak kanibalizm?
Z drugiej strony niedawno pojawił się niespodziewany głos wspierający zdanie hierarchów. To głos wojownika-celebryty, znanego też z roli eksperta TVP – Marcina Najmana. Opublikował on wpis w mediach społecznościowych, w którym wyjaśnia, dlaczego podziela zdanie biskupów. Korzystanie z „moralnie wątpliwych” szczepionek porównał do… kanibalizmu.
– Polski Episkopat ocenił, że przyjmowanie ich jest moralnie wątpliwe. Słusznie. Tyle że to nie jest wątpliwe a skandaliczne. A czym to się różni od kanibalizmu? – pyta Najman. – Przetłumaczę, jakiś sąd w Holandii wydał zgodę na zamordowanie dziecka. Następnie pobrano ze zwłok komórki, które wykorzystuje się w produkcji wyżej wymienionych szczepionek. Dla mnie to odczłowieczanie ludzi. Czy gdyby panował ogromny głód i groziła by Wam z tego powodu smierć, dalibyście swoją zgodę na mordowanie dzieci i ich zjadanie? – kwituje wojownik.
— Marcin Najman (@MarcinNajman) April 17, 2021
Warto przy tym podkreślić, że w celu produkcji szczepionek na COVID-19 nie wykorzystywano komórek żadnych płodów. Przypomnieli o tym naukowcy z inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
