System rejestracji na szczepienia jest dziurawy jak sito. Rząd zaprzepaścił pół roku i teraz płacimy za to cenę

Mieli pół roku na zrobienie działającego poprawnie systemu – mówi osoba, która znalazła lukę w systemie rejestracji na szczepienia.

Wystarczy znać adres strony internetowej do rejestracji i podając prawdziwe dane można się dostać na szczepienie w grupie zero. System nie weryfikuje, czy rejestrujący się są medykami.

Chciałem tylko sprawdzić, na jakim etapie system weryfikuje, że moje dane się nie zgadzają – mówi Gazecie Wyborczej osoba, której udało się zapisać na szczepienie w grupie zero pomimo, że nie jest medykiem. O adresie strony dowiedział się od znajomych pracujących w spółkach medycznych, którzy są już zaszczepieni.

Sygnalista zalogował się na stronę i podał swoje prawdziwe dane: NIP, PESEL i adres zamieszkania. System przyjął go swoje objęcia bez żadnych przeszkód. Co więcej, na stronie nie ma pouczenia o odpowiedzialności za prawdziwość oświadczenia. Jest tam tylko pytanie, czy rejestrujący się jest z personelu medycznego czy niemedycznego. Informator zaznaczył druga opcję i drzwi do szczepienia się otworzyły.

Następnego dnia rządowy serwis Pacjent.gov.pl miał dla niego niespodziankę, jaką było skierowanie – Nie było możliwości umówienia wizyty, spodziewałem się telefonu ze szpitala. Ale później ponownie zalogowałem się w systemie i dostałem możliwość wyboru terminu. Znalazłem szczepienie na następny dzień w placówce w podwarszawskiej miejscowości – mówi Wyborczej.

Pojechał na to szczepienie, ale na miejscu okazało się, że nikt nic nie wie, nie ma szczepionek, a poza tym nikt lekarza i pielęgniarki nie poinformował, że ktoś się zjawi. Informator anulował wizytę i wybrał duży szpital w Warszawie. Jeszcze nie podjął decyzji czy się zaszczepi – Chciałem tylko sprawdzić, czy system jest dziurawy.(…)Rząd miał pół roku na stworzenie działającego systemu, wydaje się, że nie zrobił nic – ocenia.

Można powiedzieć, że system rejestracji szczepień jest odzwierciedleniem systemu rządów PiS.

Źródło Gazeta Wyborcza