Awans reprezentacji Polski na mistrzostwa świata bardzo zabolał Rosjan. Dziennikarz stacji Match TV nazwał biało-czerwonych „podłymi stworzeniami” i życzył im porażki w Katarze.
We wtorek w Chorzowie Polska pokonała Szwecję 2:0 i awansowała na mistrzostwa świata, które w listopadzie rozpoczną się w Katarze. W półfinale turnieju barażowego biało-czerwoni mieli zmierzyć się z Rosją, ale ta w wyniku inwazji na Ukrainę została wykluczona z rozgrywek. Rosjanie nie mogą pogodzić się z decyzją FIFA. Padają frazesy o „mieszaniu sportu i polityki” oraz absurdy o niszczeniu marzeń piłkarzy. Rosjanie nie zauważają, że tam gdzie bomby spadają na szpitale i szkoły raczej kończy się polityka, a normalne kraje nie mają zamiaru kopać piłki z reprezentacją kraju morderców i agresorów.
Rosję boli podwójnie, że ich kosztem to właśnie Polska uzyskała awans. Polska, która od początku mocno zaangażowała się w pomoc Ukrainie. To także PZPN jako pierwszy zadeklarował, że kadra nie ma zamiaru grać z reprezentacją kraju-agresora. Była to odważna deklaracja, bo w tamtym czasie Rosja nie była jeszcze zawieszona. Gdyby FIFA nie poszła po rozum do głowy, Polska zostałaby ukarana walkowerem.
Teraz Rosjanie zarzucają Polakom intrygi i zakulisowe gierki. Mówił o tym były m.in. Oleg Romancew.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU