– Jak państwo wiecie, byłem przeciwnikiem tej decyzji, ale tak się stało, jak się stało – odparł Terlecki. – Uważam teraz, że ci funkcjonariusze publiczni, osoby publiczne, które były na przykład w PZPR, powinny składać rezygnacje. Podobnie jak to zrobił pan, który był w ONR – dodał wicemarszałek Sejmu i podkreślił, że system komunistyczny był „może nawet bardziej zbrodniczy” niż hitleryzm.
Słowa o dymisjach osób z przeszłością w PZPR mogą zaniepokoić między innymi byłego kolegę Terleckiego z sejmowych ław, Stanisława Piotrowicza. Polityk PiS należał do PZPR od 1978 roku, w czasach komuny był prokuratorem. Jego przeszłość nigdy nie przeszkadzała tak uczulonemu na PRL środowisku PiS, przeciwnie – gdy Piotrowicz w 2019 roku nie uzyskał sejmowego mandatu, partyjni koledzy załatwili mu posadkę w Trybunale Konstytucyjnym. Skoro więc p.o. szefa wrocławskiego IPN musiał podać się do dymisji z racji swojej przeszłości w ONR, to czy PRL-owski prokurator powinien zasiadać w TK? Zdaniem Terleckiego – nie. Liczymy więc, że wicemarszałek Sejmu szybko coś w tej sprawie zrobi!
Osoby publiczne, które były w PZPR, powinny składać rezygnację, podobnie jak to zrobił pan, który był w ONR – mówi Ryszard Terlecki z PiS. A więc Stanisław Piotrowicz, Krzysztof Czabański, Maciej Łopiński, Marcin Wolski, Wojciech Jasiński, Jacek Saryusz-Wolski itd. – do dymisji!
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) February 23, 2021
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU