Sromotna klęska programu 500 Plus. “Wróciliśmy do punktu zero”

Gdy ustawa o 500 plus wchodziła w życie, w ocenie skutków regulacji zapisano przeciwdziałanie spadkowi demograficznemu w Polsce. Tej wersji wydarzeń obóz rządzący trzymał się około trzech lat, aby potem zmienić narrację i forsować przekaz o pomocy socjalnej. Nie ma się co dziwić, że rakiem zaczęto wycofywać się z demografii ponieważ już od kilkunastu miesięcy można zaobserwować spadek urodzeń.

Najnowsze liczby, jakie prezentuje ekonomista i analityk Rafał Mundry na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, pokazują nie tylko wygasanie efektu demograficznego, który był widoczny przez pierwsze dwa lata, ale sromotną klęskę sztandarowego programu Prawa i Sprawiedliwości. W marcu urodziło się 27 tys. dzieci (rok temu 28,8 tys.) i jest to najsłabszy miesiąc od grudnia 2015 roku. Pierwszy raz spadliśmy do poziomu sprzed 500+ i wróciliśmy do punktu zero – informuje Mundry na Twitterze.

GUS:
W marcu urodziło się 27 tys. dzieci (rok temu 28,8 tys.)
To najsłabszy miesiąc od XII 2015
Odnotowano także 37 tys. zgonów (rok temu 34,1 tys.)

Suma krocząca urodzin za ostatnie 12m to 372,2 tys dzieci
Pierwszy raz spadliśmy do poziomu sprzed 500+
Wróciliśmy do punktu zera pic.twitter.com/j6O5lfNPOK

— Rafał Mundry (@RafalMundry) April 24, 2020

W czerwcu 2018 roku, czyli nie tak dawno, Beata Szydło opowiadała na spotkaniu z mieszkańcami Starachowic, że program 500 plus daje “pierwsze efekty demograficzne” – To na co liczyliśmy i czemu ten program również dedykowaliśmy – żeby on stał się prorodzinnym projektem, który będzie również powodował, że będziemy mieli w Polsce więcej dzieci.(…) I w ubiegłym roku urodziło się więcej dzieci ponad to, co było przewidywane i planowane. Miejmy nadzieję, że ta tendencja zostanie utrzymana – mówiła. Tendencja nie tylko nie została utrzymana, ale systematycznie zaczęła spadać.

Szalejąca drożyzna doprowadziła do tego, że 500 złotych nie jest już warte tyle samo, co w momencie uruchamiania programu. W lutym Izabela Leszczyna, posłanka Platformy Obywatelskiej, poprosiła ekspertów o dokładne wyliczenie jaka jest w tej chwili siła nabywcza dodatku na dzieci – Dzisiaj realna wartość 500 plus, siła nabywcza to 353 zł i 50 gr. Ludzie nie dostają 500 złotych – mówiła w programie RZECZoPOLITYCE emitowanym przez Rzeczpospolitą.

Rządową zmowę milczenia na temat demografii i 500 plus, jako pierwsza złamała w styczniu tego roku Barbara Socha, wiceminister resortu rodziny, pracy i polityki społecznej i pełnomocniczka rządu ds. demografii. W Radiu Wnet przyznała, że urodzenia nie wzrosły i nie wzrosną – Powiem więcej, one spadną. Ponieważ coraz mniej kobiet może te dzieci rodzić – powiedziała, gdy wskaźniki już od dłuższego czasu pokazywały trend spadkowy. Na prodemograficzny program wydano do tej pory 103 mld zł.