Moc Panny Krysi
Przed meczem polskiej reprezentacji ze Szwecją, który zdecydował o pożegnaniu się naszej reprezentacji z Euro 2020, nasza ulubiona Krystyna Pawłowicz zamieściła na Twitterze wpis, w którym wzywa do zwrócenia polskiego mienia zagrabionego przez Szwedów w czasie potopu szwedzkiego. Szwedzcy piłkarze nie przejęli się zbytnio tym apelem i strzelili nam 3 gole. Natomiast socjaldemokratyczny premier Szwecji Stefan Loefven jako pierwszy szef rządu w historii tego kraju został odwołany przez parlament. Ucieszył się z wygranej, nie zwrócił zagrabionych skarbów, zignorował wpis Panny Krysi i kryzys mniejszościowego rządu gotowy. Strzeżcie się – Krystyna ma Power!
Kazimierz Obieżyświat
Polityczna droga Kazimierza Michała Ujazdowskiego była kręta. Pełnił funkcję Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w rządach Jerzego Buzka, Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego. Był wicemarszałkiem Sejmu, posłem pięciu kadencji, następnie europosłem i senatorem. Startował z list PiS, KO, a teraz niespodziewanie przeniósł się do KP PSL. Jak tak dalej pójdzie, to może rywalizować z Richardem Henrym Czarneckim, który był już w prawie wszystkich partiach od czasu upadku PRL-u…
Misiewicz topi się w Misiewiczówce
Do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu współpracownikowi Antoniego Macierewicza, a zarazem byłemu rzecznikowi MON Bartłomiejowi Misiewiczowi. Z lekka przykurzona była gwiazda PiS-u odpowie przed sądem za reklamowanie i sprzedawanie wódki “Misiewiczówka” bez wymaganego zezwolenia. Dochodzenie w tej sprawie prowadziła policja, a akt oskarżenia za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota został skierowany do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy. Zarzuty wobec pana Bartłomieja opiewają ponoć na ponad pół miliona złotych. Sprawa jest rozwojowa…
Niezgodni z Europą
W październiku ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny Julii P. orzekł, że prawo do aborcji ze względu na wady płodu jest niezgodna z Konstytucją RP. Tymczasem ostatnio Parlament Europejski przegłosował po burzliwej debacie rezolucję w kwestii praw dotyczących „zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego” kobiet, w tym prawa do aborcji. Rezolucja stwierdza, że, legalny i bezpieczny dostęp do aborcji, nowoczesnej antykoncepcji, leczenia bezpłodności i opieki położniczej są prawami człowieka, których nie można naruszać. Oj, znów nam się coś z tą lewacką Europą nie zgadza. I co my teraz zrobimy? Huston, mamy problem…
Speedy Ela
Koalicja Obywatelska złożyła wniosek o uzupełnienie porządku obrad o informację prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na temat działań prokuratury w sprawie prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. PiS to głosowanie przegrał znacząco, bo aż 81 posłów, w tym Jarosław Kaczyński, nie zagłosowało w ogóle. Podobno dlatego, że marszałek Elżbieta Witek tak szybko prowadziła obrady, że nie zdążyli nacisnąć właściwych przycisków. Z tej przyczyny Prokurator Generalny będzie musiał się wytłumaczyć ze spraw Obajtka przed posłami.
Dwóch kryminalistów i jedna niezorientowana
Rząd Mateusza Morawieckiego formalnie stał się rządem mniejszościowym, odkąd na konferencji prasowej decyzję o odejściu z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości ogłosiło troje posłów: Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski oraz Małgorzata Janowska. Zamierzają oni powołać własne, niezależne koło poselskie Wybór Polska. Jako powody odejścia wskazują oni niezadowolenie z sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości oraz to, że nie zgadzają się z zaproponowanymi przez PiS postulatami tzw. Nowego Ładu. Decyzję o ich rezygnacji komentowała rzeczniczka tej partii Anita Czerwińska. Stwierdziła ona, że panowie Girzyński oraz Czartoryski odeszli z PiS-u, bo interesowała się nimi prokuratura, zaś posłanka Janowska przez nieporozumienie. Ciekawe – kto jeszcze i z jakich powodów…
Z arcybiskupa sołtys
Arcybiskup senior Sławoj Leszek Głódź, który musiał opuścić w kwietniu swoją rezydencję w Gdańsku, został właśnie sołtysem w Piaskach. To część jego rodzinnej Bobrówki na Podlasiu. Co prawda piastowanie urzędów świeckich jest niezgodne z prawem kanonicznym, ale dla kogoś, kto przez całe lata krył księży-pedofilów to mały pikuś. Arcybiskup nie miał konkurentów. Głosowało na niego dziewięć osób. Czyli wszyscy, którzy poszli na wybory…
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
