Soboń-Myśliciel
Wiceminister aktywów państwowych, Artur Soboń, w kontekście akcji „Media bez wyboru” stwierdził, że wolne media są potrzebne, bo bez nich: „(…) politycy opozycji nie wiedzieliby, co mają mówić w swoich przekazach dnia, gdyby wcześniej nie usłyszeli albo nie przeczytali, co mają mówić od tych, którzy tworzą programy na Wiertniczej, czy redagują gazetę na Czerskiej. Tak dzisiaj działa rynek medialny powiązany z opozycją. Czy to jest dobre dla pluralizmu, czy to jest jakakolwiek solidarność, tego nie wiem”. A dalej dodał, że: „Nie było solidarności TVN-u, jak Platforma Obywatelska mówiła o likwidacji TVP Info jako swoim postulacie programowym”. Zapytany zaś przez dziennikarza o afery Prawa i Sprawiedliwości, które zostały pokazane w TVP Info, Soboń poprosił o czas do namysłu. Po kilku minutach nawiązał do awarii kolektora przesyłowego w oczyszczalni „Czajka”, a gdy pomyślał jeszcze dłużej, to wspomniał o zarzutach łapówkarskich wobec marszałka Senatu z Koalicji Obywatelskiej.
Janusz nad Januszami zdymisjonowany
Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych, poinformował o dymisji wiceministra Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski. Dodał, że nie jest tajemnicą duża różnica poglądów pomiędzy większością rządu a tym, co głosił wiceminister. Sam zainteresowany pożegnał się z resortem na Tweeterze słowami: „Kończę pracę w rządzie. Kontynuuję nadal pracę dla Polski. Broniłem i będę bronić suwerenności energetycznej RP i przeciwdziałać niekorzystnym dla Polski i Polaków skutkom decyzji podjętych na szczytach Rady Europejskiej w latach 2019-2020”. Niewątpliwie bardzo będzie nam brak wiekopomnych wypowiedzi Janusza Kowalskiego na każdy temat, bo zaprawdę był to Janusz nad Januszami. Prezydium zarządu Solidarnej Polski wydało oświadczenie, że to naruszenie umowy koalicyjnej. Już kupiliśmy popcorn i czekamy, co dalej!
Kto znów kupił maseczki?
Profesor Andrzej Horban, jeden z rządowych doradców medycznych do spraw COVID-19, został zapytany, czy walczy o to, żeby w Polsce został wprowadzony obowiązek noszenia profesjonalnych maseczek, zamiast chustek, przyłbic czy koronkowych cudów á la Godek. Profesor stwierdził, że: „Rada Medyczna wydaje tego typu twarde zalecenie”. A dalej dodał, że: „Należy faktycznie wyrzucić te wszystkie pseudoochrony do kosza, zapomnieć o nich”. Na uwagę, że muszą być w tej sprawie formalne zalecenia, powiedział, że ma nadzieję, że minister zdrowia szybko wyda rozporządzenie dotyczące maseczek, żeby używać porządnych masek chirurgicznych albo z filtrem. Co prawda minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że rząd dopiero zastanawia się nad kwestią profesjonalnych maseczek, ale my już umieramy z ciekawości, czyj instruktor narciarski albo inny krewny czy znajomy zakupił większą ilość masek FFP1, FFP2 i FFP3.
Pierwszy narciarz RP
Prezydent Andrzej Duda wielokrotnie zapewniał, że na nartach czuje się bardzo pewnie i uwielbia na nich jeździć. Właściwie w tym jest najlepszy, no może oprócz posługiwania się długopisem. Jak co roku wybrał się do Wisły w Beskidzie Śląskim, gdzie znajduje się jedna z prezydenckich rezydencji. Ostatnio, gdy tylko zaczęła się odwilż, widziano go, jak zjeżdżał na nartach na stacji Wisła Cieńków. Rozpoznać go można było po licznej obstawie SOP-u i kurtce z napisem „Polska”. Zapytany przez reportera o to, jakie warunki panują na stoku, odpowiedział krótko: „Złe, jak widać”. Smucimy się razem z PAD-em, że mu się warunki pogorszyły, ale w końcu za rok też będzie zima…
Śledztwo w sprawie śmierci na raka?
Oskarżany o pedofilię ksiądz Dymer, którego sprawa ciągnęła się od 25 lat, zmarł 16 lutego – kilka dni po tym, gdy sąd kościelny wydał utajniony wyrok. Przez wiele lat był oskarżany o pedofilię, jednak nigdy nie poniósł kary, choć za winnego uznał go jednak sąd kościelny I instancji. Po jego śmierci śledczy rozpoczęli postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Według informacji medialnych ciało duchownego zostało zabezpieczone do badań. To oznacza, że śledczy mają podejrzenia, że śmierć duchownego nie nastąpiła naturalnie. Duchowny od ponad roku walczył z rakiem trzustki. W ostatnim czasie podobno jego stan był ciężki. Jego pogrzeb będzie miał charakter prywatny, jednak ze względu na śledztwo nie wiadomo, kiedy się odbędzie. Wesołowski, Gulbinowicz, Makulski, a teraz Dymer… Nowy styl? Zamiast na inną parafię – przenosiny do wieczności?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU