Kandyd czyli optymizm
W Ministerstwie Edukacji Narodowej odbyło się miłe i optymistyczne spotkanie ministra Dariusza Piontkowskiego z samorządowcami i dyrektorami szkół. Oczywiście tylko z tymi, którzy nie mają żadnych rozterek i z radością oraz z optymizmem czekają na rozpoczęcie roku szkolnego. Wśród gości ministra była też Maria Jolanta Nawrocka-Rolewska, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej numer 380 w Warszawie. Na konferencji mówiła o przygotowaniach swojej placówki. Zdaniem Nawrockiej-Rolewskiej wszystko zależy od tego, jak dorośli się zachowują i czy przypadkiem nie wywołują w dzieciach paniki i lęku. Bo, zdaniem pani wicedyrektor, powinniśmy po prostu wysyłać optymizm. Ponadto, jej zdaniem, grypa czy angina także mogą być śmiertelnymi chorobami, a nikt z ich powodu szkół nie zamyka. A na koniec podsumowała: „Więc jeżeli będziemy emanować optymizmem i będziemy nastawieni na pozytywne rozwiązania, to one takie będą. Bo człowiek dostaje to, czego pragnie, o czym ciągle myśli”. Bardzo cieszymy się, że to takie proste i obiecujemy, że będziemy intensywnie myśleć… I oby się spełniło!
Bojkot Karolaka
Zgodnie z obecnie obowiązującymi w Polsce przepisami, wchodząc do sklepów klienci mają obowiązek zasłaniania ust oraz nosa. Tymczasem Tomasz Karolak wszedł do jednego ze sklepów Ikea bez osłony ust oraz nosa i został wyrzucony. Ponadto obsługa sklepu chciała wezwać na miejsce policję, bo aktor się awanturował. Karolak uznał, że skoro ma zaświadczenie, że nie jest zakażony koronawirusem, może robić zakupy bez maseczki. Po incydencie zrobił zakupy w innym miejscu, do którego został wpuszczony bez maseczki, o czym poinformował wielbicieli na Instagramie. Zapowiedział też bojkot szwedzkiej sieci. Ciekawe, co stałoby się, gdyby to Ikea zaczęła bojkotować Karolaka?
Czym jest nepotyzm?
Antoni Duda, stryj prezydenta Andrzeja Dudy, został członkiem rady nadzorczej spółki PKP Cargo. Nie ma on, jak sam przyznał, żadnego doświadczenia z transportem kolejowym, ale pracował jakiś czas w przemyśle, także na kierowniczych stanowiskach. Za zasiadanie w radzie nadzorczej tej spółki może otrzymywać ponad 12,7 tysiąca złotych miesięcznie, a tak znaczną wysokość wynagrodzenia reguluje uchwała z 2014 roku. Sam Antoni Duda zapewnia, że w tym przypadku o nepotyzmie nie ma mowy, bo prezydent nie ma nic wspólnego z Polskimi Kolejami Państwowymi, a nawet nie jeździ pociągami. Oczywiście, wszak wszyscy wiedzą, że PAD woli podróżować w kolumnie rządowych limuzyn lub latać wyczarterowanymi samolotami z nieczynnych lotniski…
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU