Mission Impossible na polskim moście
Na Dolnym Śląsku mają powstać zdjęcia do siódmej części „Mission: Impossible” z Tomem Cruisem. Jedna z kręconych w Polsce scen zostanie zrealizowana na 114-letnim kolejowym moście na Jeziorze Pilchowickim. A przy okazji zabytkowy, choć nieco podniszczony most, ma być wysadzony w powietrze. Podobno po realizacji filmu zostanie odbudowany, a linia kolejowa będzie przywrócona… Tylko nie wiadomo kto, co, jak i za ile ma „rewitalizować” zabytkowy most. Podobno współfinansować to mają Amerykanie, albo PKP, albo ktokolwiek. Przy okazji wyszło na jaw, że wiceminister kultury Paweł Lewandowski, nie do końca zna sens pojęcia „zabytek”. Otóż oznajmił on, że „nie każda stara rzecz to zabytek”, zwłaszcza jak „stoi zrujnowany i nie ma wartości”. Ciekawe…
Strefy wolne od unijnych funduszy
Komisja Europejska poinformowała, że odrzucono sześć wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu „Partnerstwo miast” w związku z uchwalonymi przez te miasta rezolucji dotyczących „stref wolnych od LGBT”. Jak podała unijna komisarz ds. równości, Helena Dalli, oprócz kwestii LGBT, w miastach, które utraciły fundusze unijne, przyjęto też uchwały dotyczące „praw rodzinnych”, a dyskryminujące m.in. samotne matki. W ten sposób na ziemiach polskich po raz pierwszy powstały strefy wolne od unijnych funduszy. Nie ma się czemu dziwić – w końcu skoro połowa obywateli naszego pięknego kraju boi się nie tylko tęczy, ale też euro, to właściwie nie powinni po te fundusze wyciągać ręki. Konsekwencja, głupcze!
Senackie pelerynki
Senat w poprzedniej kadencji, gdy marszałkiem był Stanisław Karczewski, wydał około pół miliona złotych na gadżety, które miały promować wyższą izbę parlamentu. Po przeprowadzonym audycie okazało się, że wśród suwenirów w senackich magazynach, zalegają m.in.: 4 tysiące egzemplarzy albumu, w którym oprócz pieśni patriotycznych, znalazło się zdjęcie marszałka Karczewskiego, a nie jest to już aktualna informacja. Na pytanie dziennikarki, co z tym zrobić, były marszałek stwierdził, że rozdać dzieciom, a one mogą sobie wyrwać tę kartkę. W programie „Jeden na Jeden” Karczewski odniósł się także do innych gadżetów, w tym mrugającej biało-czerwonej bransoletki i foliowej pelerynki przeciwdeszczowej, zamkniętej w szykownej błękitnej plastikowej kulce z napisem SENAT. Karczewski stwierdził, że nie były to zmarnowane pieniądze, bo dzieciom te przedmioty wyjątkowo się podobały. Podobno po tym programie trendy stało się selfie w przeciwdeszczowej pelerynce…
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU