Pod prąd
Wieczór wyborczy Andrzeja Dudy okazał się nad wyraz istotną sprawą państwową, a miał się odbyć w Łowiczu. Tylko trzeba tam było szybko dotrzeć z Warszawy. I tu SOP, jak zwykle, wykazał się inwencją. Otóż kolumna prezydencka na pewnym odcinku trasy pomknęła całą szerokością jezdni, również pod prąd, spychając również z drogi prawidłowo jadące pojazdy. Na nagraniu dostępnym w Internecie widać, że prywatne samochody musiały zjeżdżać na pobocze lub na pas zieleni. Ale chyba już cały naród przywykł do tego, w jakim stylu jeżdżą politycy PiS pod ochroną SOP… Wiadomo – ich ból jest większy… Pośpiech także…
Słowo się rzekło…
Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich MSWiA obiecało wóz strażacki dla gminy do 20 tysięcy mieszkańców, która uzyska najwyższą frekwencję wyborczą w każdym z 16 województw. Wszystko po to, by uzyskać jak najlepszy wynik dla Andrzeja Dudy. Po kilku dniach nastąpiło rozstrzygnięcie „Bitwy o wozy”. I tu niespodzianka – dziesięć z szesnastu zwycięskich gmin wybrało Rafała Trzaskowskiego, ale i tak promesy na wozy trafiły do wszystkich. W II turze ma być nowa edycja rywalizacji – tym razem z zastosowaniem podziału administracyjnego rodem z PRL. Drugą edycję „Bitwy o wozy” wygra 49 małych gmin. Czyżby Zjednoczona Prawica liczyła na lepszy wynik? Może 14:25 zadowoli jej ambicje?
Andrzej Zybertowicz bez profesorskiego tytułu
Doktor habilitowany Andrzej Zybertowicz nie zostanie profesorem, bo Prezydium Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów w tajnym głosowaniu podjęło decyzję w tej sprawie i odmówiło nadania tytułu. W uzasadnieniu podano, że przedstawione przez Zybertowicza do oceny prace naukowe są nieliczne, a ich konkluzje niedopracowane. Ciekawą pointę sprawie dodał minister Gliński, który w ramach solidarności z poszkodowanym przez wraże „elyty” Zybertowiczem, zapowiedział zrzeczenie się tytułu profesorskiego. Czekamy na podobny gest ze strony doktora Dudy, doktora Jakiego i magister Przyłębskiej.
Korwin o prawach kobiet
W ostatnim tygodniu Janusz Korwin-Mikke prezentował na Facebooku swoje skrajne poglądy w kwestii praw kobiet. Poseł Konfederacji uważa, że po pierwsze kobiety powinny słuchać mężów, po drugie – cywilizacja upada, bo demokracja została rozszerzona na kobiety, a po trzecie to mądre kobiety same wiedzą, że czynne prawo wyborcze nie leży w ich interesie. A generalnie to równość jest złem, o czym wiedzą mądre kobiety i w ogóle Konfederacja nigdy nie powinna zabiegać o głosy kobiet. Co prawda Krzysztof Bosak odciął się od tych błyskotliwych wpisów Korwina, ale niesmak został.
Emilewicz znów przyłapana na kłamstwie
Jadwiga Emilewicz troszkę się zagalopowała w agitacji na rzecz Andrzeja Dudy, Otóż we wpisie internetowym oznajmiła: „Prezydent Andrzej Duda wygrywa w Wielkopolsce i Poznaniu”, a poniżej umieściła artykuł z „Gazety Wyborczej”, który zaprzeczał jej słowom. Poznaniacy trochę się zdziwili, bo PAD uzyskał w ich mieście zaledwie około 23% głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski – 47,5%. Trzaskowski wygrał też w Lesznie, Pile, Gnieźnie i Kaliszu ora z w 4 innych powiatach. Ale dla niedosłyszącej pani Jadzi to drobiazg, bo ma wprawę w rozmijaniu się z faktami, jeśli nie są zgodne z przekazem dnia.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU