Czy już wkrótce usłyszymy słynne triumfalne „Yes! Yes! Yes!” Kazimierza Marcinkiewicza… w ringu? Zapewne tak, jeżeli tylko pokona swojego rywala w debiutanckiej walce. Były premier weźmie udział w charytatywnej gali.
Trzeba przyznać, że postpolityczne życie Kazimierza Marcinkiewicza potoczyło się w zupełnie niespodziewanym kierunku. Młodsze pokolenie nie kojarzy go raczej z osobą szefa rządu za czasów pierwszej władzy PiS, a zabawnym celebrytą. W ogólnej świadomości zostało po nim słynne „Yes! Yes! Yes!” i – może nawet bardziej – nagrania z toalety, które zrobiła skłócona z nim żona Izabela.
Teraz Marcinkiewicz znów przypomina o sobie w nietypowy sposób. Były premier weźmie udział w charytatywnej gali Collins Charity Fight Night. Imprezę organizuje Fundacja braci Collins, a jej celem jest zebranie środków na sfinansowanie charytatywnych projektów fundacji.
– Zebrane środki dofinansują projekty skierowane przede wszystkim do dzieci oraz rodzin w trudnej sytuacji materialnej. W zeszłym roku Fundacja Braci Collins przekazała potrzebującym ponad 600 000 zł – czytamy w komunikacie zapraszającym na galę. W imprezie weźmie udział szereg gwiazd, między innymi mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk czy były reprezentant Polski i uczestnik mundialu w 2002 roku Piotr Świerczewski. Gala odbędzie się 2 czerwca w warszawskim hotelu Mariott.
Kazimierz Marcinkiewicz zmierzy się w ringu z samym organizatorem gali i założycielem fundacji, Rafałem Collinsem. Może dla byłego premiera będzie to początek nowej wspaniałej przygody? A gdyby tak zorganizować pojedynek Marcinkiewicza z Marcinem Najmanem?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Źródło: Instagram
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU