Polityka i Społeczeństwo

Spektakularna klęska PiS podczas przesłuchania byłego wicepremiera. Czyżby Kaczyński popełnił duży błąd?

Fiasko komisji do spraw Amber Gold? "Mamy białą plamę..."
fot. Rafał Zembrzycki/flickr

Nie ulega wątpliwości, że dzisiejsze przesłuchanie byłego ministra finansów i wicepremiera rządu PO-PSL, Jana Vincenta Rostowskiego miało być próbą generalną przed planowanym w najbliższych tygodniach przesłuchaniem byłego premiera Donalda Tuska. Od samego początku prac komisji śledczej ws. afery Amber Gold przewodnicząca tejże komisji, wyznaczona na to ważne z punktu widzenia propagandy “rozliczania grupy trzymającej władzę” przez samego prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, próbowała wytworzyć obraz celowego doprowadzenia do indolencji organów państwa w wykryciu i powstrzymaniu oszustwa Marcina P., co miało być dowodem mitycznego parasola ochronnego nad gdańską piramidą finansową. Małgorzata Wassermann miała być groźnym i bezwzględnym szeryfem, który ujawni wszystko, co poprzednia władza chciała w tej sprawie ukryć. Niestety dla Prawa i Sprawiedliwości, już dziś można powiedzieć, że zawiodła na całej linii, a dzisiejsze przesłuchanie było tego dobitnym dowodem.

Podczas przesłuchania iskrzyło od samego początku. Były wicepremier ani przez chwilę nie pozwolił przewodniczącej komisji narzucić swojego stylu przesłuchiwania, czym wyraźnie popsuł jej plany na dzisiejsze show. Nie udało się prowadzić swoich dziwnych wywodów, zadawać pytań z tezą, czy wręcz z sugestią odpowiedzi, nie udało się również pokazać wyższości nad świadkiem. Jan Rostowski bezlitośnie zbijał wszelkie docinki, znakomicie ripostował i obnażał niewiedzę i polityczny charakter tego przesłuchania i robił to ze stoickim spokojem i zawadiackim uśmiechem. Z każdym kolejnym nieudanym i nietrafionym pytaniem rosło natomiast zdenerwowanie posłanki Wassermann, która stawała się jeszcze bardziej arogancka i opryskliwa niż zwykle. Przedstawienie, w którym miała być głównym aktorem, stało się bezlitosnym pokazem tego, że w starciu z politykami z wyższej niż ona ligi nie ma najmniejszych szans. Można wręcz powiedzieć, że cały misterny plan się zawalił, czego kulminacją było chociażby wytknięcie przewodniczącej niewiedzy na temat ustawowych zadań wywiadu skarbowego, który wbrew temu, co jej się wydawało, nie jest właściwy do rozpoznawania przestępstw kryminalnych i gospodarczych, a jak sama jego nazwa wskazuje, ma dbać o interesy Skarbu Państwa. Amber Gold nie było aferą podatkową tylko konsumencką. Sam wicepremier Rostowski przyznał, że organy państwa zawiodły, jednak obwinił tu głównie nieudolność prokuratury (w tym prokuratorów awansowanych obecnie przez Zbigniewa Ziobrę), jak i UOKIK, który nie reagował na wprowadzające klientów w błąd reklamy produktów finansowych Amber Gold.

Przesłuchanie dzisiejsze pokazało niezbicie, że Małgorzata Wassermann nie jest w stanie udźwignąć ciężaru gatunkowego politycznych starć w ramach komisji, mimo że sama taki charakter przesłuchaniom świadków nadała. Planowane przesłuchanie Donalda Tuska może się skończyć totalną klęską, z której PiS długo może się nie pozbierać. Dzisiejsze fiasko przewodniczącej ujawniło jeszcze jeden problem Prawa i Sprawiedliwości, dotyczący mającej niedługo ruszyć komisji śledczej ws. wyłudzeń VAT. Tam szefem ma zostać poseł Marcin Horała, który może tupetem i parciem na szkło dorównuje kandydatce PiS na prezydenta Krakowa, jednak wiedzą podatkową z pewnością pochwalić się nie będzie mógł. Dopóki przesłuchiwani będą anonimowi urzędnicy MF, dopóty poseł Horała, podobnie jak posłanka Wassermann będą mogli odgrywać swoje show. W decydujących momentach, gdy przesłuchania będą dotyczyć “grubych ryb” z opozycyjnego obozu, zaliczać będą spektakularne klęski.

fot. Rafał Zembrzycki/flickr

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie