Polityka i Społeczeństwo

Sondażowa katastrofa Orbana. Przeciera szlaki Kaczyńskiemu?

Alexandros Michailidis/ Shutterstock

Najnowsze sondaże wskazują, że Fidesz Victora Orbana cieszy się już tylko na 24 proc. poparciem. Premier Węgier postanowić zradykalizować swój język, by się ratować.

– My (Węgrzy – red.) nie jesteśmy rasą mieszaną (…) i nie chcemy stać się rasą mieszaną – mówił kilka dni temu w Rumunii Victor Orban. Premier Węgier stwierdził też, że kraje, w których mieszają się Europejczycy i nie-Europejczycy, “nie są już narodami”. Premier Szef Fideusz kreował wizję, w której “Europa zmierza w kierunku chaosu” z powodu otwarcia się na migracje.

Wygląda na to, ze to dopiero początek radykalizacji języka Orbana. Wszystko przez lecące na łeb, na szyję sondaże, które dają jego partii już tylko 24 proc. poparcia. Opozycja traci więc do Fideszu już tylko 1 proc., choć jeszcze w maju różnica wynosiła aż kilkanaście procent.

Orban jak Trump?

Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prosta. Wszystko przez pogarszającą się sytuację gospodarczą Węgier, która zmaga się z rekordową od lat inflacją. Węgrzy zaczęli przeglądać na oczy dopiero kilka miesięcy po kwietniowych wyborach, więc teraz pozostały im tylko protesty i wyciągnięcie wniosków na przyszłość.

A co Orban na spadek poparcia? Wzorem Donalda Trumpa w obliczu malejących słupków postanowił jeszcze bardziej zradykalizować swój język. – Nie wiem, dlaczego nie zauważyłeś, że zamieniłeś swoją wcześniejszą antyimigranckość i antyeuropejskość w czystą mowę nazistowską godną Goebbelsa — napisała wieloletnia doradczyni Viktora Orbana Zsuzsa Hegedüs, która zrezygnowała ze stanowiska.

– Retoryka kojarzona wcześniej z faszyzmem i nazizmem stopniowo została znormalizowana i stała się głównym nurtem wśród post-Trumpowej amerykańskiej prawicy, eufemistycznie określanej jako “biały nacjonalizm” – zauważył portal balkaninsight.com.

Źródło: buisnessinsider.com

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie