Ostatnio pojawiło się w sieci wiele publikacji, w których przedstawiono scenariusz długoletnich rządów Prawa i Sprawiedliwości i wielu kolejnych z rzędu wygranych wyborów przez partię Kaczyńskiego. Pomóc ma w tym strategia tzw. “ciepłej wody w kranie”, której wprowadzenie, po fali deform przeprowadzonych w pierwszych dwóch latach rządów, ogłosić ma Prezes partii na lipcowym kongresie. I zanim politycy partii rządzącej zdążyli na dobre nacieszyć się wizją rządzenia co najmniej przez najbliższą dekadę przyszedł zimny prysznic.
Jak donosi dzisiejszy Fakt, tajny sondaż, zamówiony przez PiS, przeprowadzony przez jedną z prestiżowych pracowni w dniach 14-16 czerwca postawił na nogi wszystkich spin doktorów i strategów partyjnych, wprawiając w osłupienie samego Prezesa PiS. W sondażu tym, spytano grupę 1000 Polaków, jak wyglądałyby wyniki wyborów, gdyby Platforma Obywatelska i Nowoczesna wystawiły wspólną listę w wyborach parlamentarnych. Choć z wielu powodów dziś takie zjednoczenie wydaje się mało realne, okazuje się, że Polacy tego od polityków partii opozycyjnych oczekują. Zjednoczona opozycja wygrywa bowiem z Prawem i Sprawiedliwością, zdobywając 40% głosów.
Nie było ostatnio w przestrzeni publicznej sondaży, w których PiS, do spółki ze swoim cichym koalicjantem czyli ugrupowaniem Pawła Kukiza nie miałby większości w parlamencie. Dlatego też takie wyniki musiały Kaczyńskiemu mocno podnieść ciśnienie. W Sejmie znalazłoby się pięć partii a do gry wróciłby Sojusz Lewicy Demokratycznej. Siły anty-PiS mogłyby liczyć na 244 mandaty, sam PiS natomiast mógłby objąć zaledwie 172 mandaty.
Czy wyniki tego sondażu mogą wpłynąć na zmianę planowanej strategii i rezygnacja z wygaszania konfliktu na kolejnych frontach? Należy pamiętać, że dotychczasowa polaryzacja na scenie politycznej i wysoka temperatura sporu, utrzymywanego w nieustannym stanie wrzenia przynosiła PiS-owi polityczne profity.
Nie można także wykluczyć, że kontrolowany przeciek w sprawie takiego sondażu na dzień przed planowanym kongresem ma też za zadanie przypomnieć działaczom PiS, że nie mogą sobie pozwolić na chodzenie z głową w chmurach w przekonaniu, że partia nie ma z kim przegrać. To, że Kaczyński odstąpił od głębokiej rekonstrukcji rządu mogło u niektórych wywołać wrażenie, że słabnie jego nadzór nad partią. Taki zimny prysznic, w postaci przypomnienia że zagrożenie utraty władzy wciąż jest realne, z pewnością pomoże takich delikwentów zdyscyplinować.
Źródło: Fakt
fot. Shutterstock/praszkiewicz
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
