Polityka i Społeczeństwo

Solidarność wychodzi z kolejną absurdalną inicjatywą. Pracownicy na tym poważnie stracą

Solidarność wychodzi z kolejną absurdalną inicjatywą. Pracownicy na tym poważnie stracą
fot. flickr/KPRM

“Solidarność” po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę nie składa broni i walczy o nowe zmiany prawne. Jednak kolejne inicjatywy związkowców pokazują tylko, jak bardzo są oni oderwani od realiów współczesnej gospodarki, a zamiast tego tkwią mentalnie w poprzednim ustroju. Nowym zbawiennym dla pracowników pomysłem ma być… obniżenie ich wynagrodzeń. Związkowcy postulują bowiem objęcie składkami ubezpieczeniowymi pełnego dochodu z umów zleceń.

Ma to doniosłe gospodarcze konsekwencje, jednak odmienne od założeń “Solidarności”. Obecnie już wprowadzono zapisy, które oZUSowały umowy zlecenia do poziomu najniższej krajowej w celu walki z oszustwami. Jednak radykalny pomysł związku oznacza ograniczenie możliwości dorabiania przez Polaków. Mając etat i dorabiając na zlecenia pracownicy mogli liczyć, że ich ponadwymiarowe godziny pracy nie będą już tak mocno opodatkowane, co pozwalało poprawić sytuację ekonomiczną wielu rodzin. Naiwność “Solidarności” zaszkodzi pracownikom, ponieważ pracodawcy nie dołożą dobrowolnie dodatkowej puli środków na wynagrodzenia, ale dostosują się do zmian kosztem pracownika, obniżając mu stawki lub co gorsza rezygnując z jego usług, ponieważ te okażą się zbyt kosztowne. Absurdalna jest retoryka związkowców, którzy twierdzą, że odprowadzanie składek od pełnego dochodu (umowa agencyjna, umowy zlecenie) poprawi w przyszłości sytuację emerytów i otrzymają oni wyższe świadczenie. Piotr Duda podkreślił, że dalsze odprowadzanie składek od minimalnego wynagrodzenia spowoduje, że niektórzy otrzymają “głodową emeryturę”.

Czyli podsumowując, osoby o zwłaszcza niskich wynagrodzeniach, bo one najmocniej odczują zmiany, powinny oddać kolejną część swojego niewielkiego dochodu państwu, a to w zamian za mgliste obietnice  wyższych emerytur za kilka dekad? Jest to teza szokująca jak na obrońców praw pracowników w sytuacji, kiedy wiemy już dziś, że państwo planuje nie dotrzymać emerytom danego słowa. System zmierza bowiem nieuchronnie do minimalnej emerytury “obywatelskiej”, stąd koniec końców realnie odłożone środki nie będą miały w Polsce żadnego znaczenia. Z tego właśnie powodu Mateusz Morawiecki tak forsuje Pracownicze Plany Kapitałowe, aby zaoferować alternatywne źródło finansowania emerytur. Jest to brutalna prawda, której polskie społeczeństwo nie potrafi zaakceptować, ponieważ taki los przypieczętowała obniżka wieku emerytalnego w połączeniu z tragiczną sytuacją demograficzną.

Jednym słowem Piotr Duda walczy dla pracowników o dobrowolne niewolnictwo, aby na własne życzenie pomagali łatać dziś dziurę budżetową, powstałą z niegospodarności polityków, podczas gdy sami nic nie uzyskają w wyniku tego kroku w zamian. Jest to dla pracowników tak korzystny interes, że aż przypominają się słynne słowa lidera Solidarności, Piotra Dudy, który zaliczył wpadkę mówiąc: “Będziemy robić dla pracowników wszystko, aby żyło im się w naszej Ojczyźnie źle”:

https://twitter.com/tomwu74/status/972915160766664705

Tym samym “Solidarność” stała się wspólnikiem państwa w procesie oszukiwania Polaków. Składka ZUS jest bowiem zwykłym podatkiem, jak PIT czy CIT, tylko sprzedawanym pod płaszczykiem oszczędzania. Była to łatwiejsza droga, aby Polacy zaakceptowali bardzo wysokie obciążenia podatkowe wynagrodzeń. Emerytury są bowiem wypłacane ze składek na zasadzie bieżącej w roku budżetowym, żadne oszczędności nie są zatem tworzone. Odkładanie czegokolwiek na koncie ZUS jest zwykłą fikcją. Oszczędności w ZUS istnieją bowiem tylko teoretycznie, a ustawa dezubekizacyjna czy likwidacja OFE jasno pokazały, że państwo nie zawaha się, aby jedną ustawą dowolnie zmienić zasady emerytalnej gry.

Związkowcy udowodnili zatem po raz kolejny, że są siłą, która ma dla środowisk pracowniczych działanie autodestrukcyjne. Dziwi to jednak mniej, kiedy uzmysłowimy sobie, że związki zawodowe reprezentują głównie środowiska, do których pracownicy na zleceniach nie należą. Okazuje się zatem, że tradycyjnie najłatwiej rozdaje się cudze pieniądze.

Źródło: gazetaprawna.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie