Po miesiącu spokoju w szeregach rządzącej koalicji znowu wracają napięcia. Czy Solidarna Polska wyjdzie z rządu i czekają nas przedterminowe wybory?
Po miesiącu spokoju w szeregach Zjednoczonej Prawicy znowu wracają napięcia. Przez ostatnie tygodnie Solidarna Polska została zepchnięta do narożnika za sprawą jedności Unii Europejskiej i NATO w obliczu wojny w Ukrainie. Krytykowanie UE było po prostu niesmaczne.
Na polskiej scenie politycznej nadal jest kilka nierozwiązanych problemów, a jednym z nich jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To fundamentalna sprawa dla Komisji Europejskiej, która blokuje zatwierdzenie polskiego Krajowego Planu Odbudowy czyli pieniędzy na popandemiczną rekonwalescencję unijnych gospodarek. Polska tych pieniędzy potrzebuje jak kania dżdżu.
W Sejmie leżą trzy rządowe projekty ustaw – prezydencki, PiS-owski i projekt złożony przez Solidarną Polskę. Według ostatnich informacji, wiodącym projektem ma by ustawa złożona przez Andrzeja Dudę. Taki scenariusz rozsierdza polityków Solidarnej Polski. Dał temu wyraz Jacek Ozdoba, współpracownik Zbigniewa Ziobry, który był gościem radia TOK FM.
Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli poprzeć ten projekt i być dalej w tej formule – zapewnił wiceminister środowiska. Po czym od razu dodał: Pewnie będzie to rzeczywiście moment, w którym może się wyczerpać ta formuła. Dając przy tym do zrozumienia, że Solidarna Polska jest gotowa opuścić rząd.
Do słów Jacka Ozdoby odniósł się Kazimierz Michał Ujazdowski, aktualnie senator PSL-Koalicji Polskiej – To może być jednak już nie tylko straszak i element negocjacji, ale coś więcej. Nie wykluczałbym opuszczenia koalicji. Problem jest rzeczywisty, dlatego, że przyjęcie projektu prezydenckiego całkowicie kwestionuje ministra Ziobrę – ocenił.
Czytaj również:
- Rosyjski spadochroniarz okradał cywili. Po jego śmierci, ukraińscy żółnierze zadzwonili do jego żony
- Putin sięgnął po telefon, ale tym razem w słuchawce nie usłyszał Macrona. Rozmówca zbrodniarza zwrócił uwagę na pewien szczegół
- Policja zgarnęła go, bo protestował pod domem Kaczyńskiego. Sąd przyznał mu spore odszkodowanie
Źródło: TOK FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU