Polityka i Społeczeństwo

Solidarna Polska coraz bardziej się panoszy. Ziobryści straszą kryzysem rządowym, jeśli PiS podejmie TĘ decyzję

Ziobro
Flickr.com/KPRM

Na stole Zjednoczonej Prawicy pojawiły się dwa projekty ustaw dotyczące Sądu Najwyższego. Czy dojdzie do kryzysu rządowego za sprawą Solidarnej Polski?

Jak przez pół roku nie było żadnego ruchu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, tak w ciągu tygodnia pojawiły się dwa projekty ustaw. Jeden został złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę, a drugi przez partię władzy. Już wiadomo, że powstanie z nich jeden twór, ale taka perspektywa wywołuję furię w Solidarnej Polsce.

Dwie poprawki PSL-u

Jak informuje gazeta.pl do poparcia – ale z własnymi poprawkami – ustawy prezydenckiej chyli się Polskie Stronnictwo Ludowe. W klubie PSL jest 24 posłów i to pozwala obejść niecałą dwudziestkę parlamentarzystów skupioną wokół Zbigniewa Ziobry.

Te poprawki są w zasadzie dwie. Pierwsza: sędziowie obecnej Izby Dyscyplinarnej mają zniknąć z Sądu Najwyższego przechodząc w stan spoczynku (Duda proponuje, aby mieli wybór: albo odchodzą, albo zmieniają izbę). Druga: w sprawach dyscyplinarnych mają orzekać tylko sędziowie z 7-8-letnim stażem, czyli powołani do Sądu Najwyższego bez udziału obecnej Krajowej Rady Sądownictwa – pisze Gazeta.pl

Marek Sawicki z PSL tłumaczy, że klub widzi w tym możliwość odblokowania środków z popandemicznego Funduszu Odbudowy.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie