Artur Dziambor z Konfederacji był gościem RMF FM w porannym programie Roberta Mazurka. W czasie wywiadu padł temat współpracy jego partii z Solidarną Polską.
“Wspólna lista z Solidarną Polską byłaby zdradą wobec naszych ludzi”
Dziambor nie kryje, że nie chce współpracy z Ziobrystami.
– Nie wyobrażam sobie sojuszu z Solidarną Polską. Jesteśmy nową partią w Sejmie. O to, żeby wejść do Sejmu, niektórzy z nas walczyli 20, niektórzy 30 lat, niektórzy naście. Mamy wielkie szczęście, że akurat nam się udało. Tej garstce, tej jedenastce, która weszła. Ale mamy kilkudziesięciu, kilkuset ludzi, którzy czekają na możliwość wejścia do polityki profesjonalnej i wszelkie ruchy tego typu, jak zastanawianie się nad naszą współpracą na poziomie wspólnej listy z profesjonalnymi politykami, którzy są tutaj od lat, byłyby zdradą wobec tych, którzy czekają i którzy walczą – powiedział w czasie Porannej rozmowy w RMF.
Szykuje się nowy transfer polityczny?
Robert Mazurek na tym nie poprzestał. Zapytał też posła Konfederacji o ewentualne przejście radykalnej posłanki PiS Anny Marii Siarkowskiej do jego obozu.
Dziambor odparł, że “nie ma takich planów”. – Pani poseł Siarkowska jest samodzielnym bytem i myślę, że bliżej jej zdecydowanie do Solidarnej Polski, z którą współpracuje. To, że połączyła nas ta jedna kwestia, to niekoniecznie oznacza, że my teraz będziemy się zastanawiali nad jakąś szerszą współpracą. Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że my mamy bardzo silny rys wolnorynkowy, Solidarna Polska tego rysu wolnorynkowego nie ma – tłumaczył poseł.
Konfederacja pozostaje więc osobnym bytem na polskiej scenie politycznej. Jej posłowie podkreślają, że partia pójdzie do kolejnych wyborów samodzielnie. Po elekcji będzie mogła zaś współpracować ze Zjednoczoną Prawicą lub z Koalicją Obywatelską.
Źródło: RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU